[AiO][D] Szron [A/N]

Ten tekst nie jest już dostępny na tym forum.

Aaaach <3 . Totalnie czuję teraz do ciebie miłość. I do nich. Mówiłam ci, że oni są cudowni, otwarłam ci drogę na ten paring, więc podążaj nią i pisz mi teksty, gimmimore Czasami tak niewiele potrzeba, żeby mnie uszczęśliwić, naprawdę.
Uwielbiam ten film, generalnie potrafię go zacytować niemal całego z pamięci, jak zresztą większość ludzi, których znam, włącznie z tobą, soł przynajmniej tutaj nieszczególnie odstaję.
Ogólnie, podoba mi się ten fluff i spokój bijący z tego tekstu, bo mimo iż Asterix myśli o nieprzyzwoitych rzeczach na koniec, jak tu w końcu nauczyć Nubernabisa poprawnej wymowy swojego imienia (czekam, aż mi to napiszesz kiedyś w formie pwp, albo chociaż zwykłego tekstu z zawarciem +18), ten tekst jest taki... cóż, opisowo ładny. Do tego Nubernabisa, który mówił, że w Galii jest "co najmniej -700" bardzo pasuje zachwyt nad szronem. I ten Asterix, który jest taki poetycki, normalnie natchnęłaś mnie na tekst, więc nie przedłużając - idę pisać.

Tobie życzę Weny, jak zwykle,

Fantasmagoria.

Czytając opisy miałam wrażenie jakbym wróciła do...Nad Niemnem. Masz dar opisywania krajobrazów, Olgie. Naprawdę. Natura jest artystą, ale artystą jest też ten, który w umiejętny sposób umie opisać jej dzieło, a nie jak wielu dzisiejszych pisarzy artykułów/książek (Isobel), którzy chlapną parę słów potocznych i zacieszają twarz. Potrafisz też nakreślić fantastycznie relacje Nubernabisa i Asterixa. Takie ciepłe, ale bez zbędnej erotyki. Taka zwyczajna ludzka przyjaźń.

Miodek na twarożku *rozpływa się*
Weny,
Lilka vel Freya

Głosuję na Nuberix <3

Ależ uroczy ten tekst. I rzeczywiście taki poetycki. Zamarzył mi się taki krajobraz za oknem, ale w tym roku zima nas niestety nie rozpieszcza i chyba nie doczekam się śniegu

Szczerze się uśmiechnęłam na ostatnie zdanie.

Fanta napisał:

(czekam, aż mi to napiszesz kiedyś w formie pwp, albo chociaż zwykłego tekstu z zawarciem +18)

Ja też

Pozdrawiam
M.

Też głosuję na Nuberix <3 Ale myślę, że perełką byłoby podawanie tego parringu za każdym razem inaczej <3 I tak będziemy wiedzieć o co chodzi :d jak z.. Cutchumbersem co nie?

faktycznie pasuje mi tu ta chwila zadumy, również u Asterixa, który łapał czasem takie fazy. Mróźna Galia dla Egipcjanina (Aleksandryjczyjka?) musiała być czymś wyjątkowym. Swoją drogą wiecie, że ten film jest tak popularny chyba TYLKO w Polsce? Magia dobrego dubbingu, ot perełka, kopalnia cytatów. Miło przeczytać coś kompletnie nowego. Osobiście nie wpadłam na shipowanie tych dwóch, zawsze jakoś tak klasycznie skłaniałam się ku niezdrowej, porąbanej, ale ostrej relacji Asterixa z Obelixem (no w końcu zacietrzewieni kawalerowie z psem!), ale takie egzotyczne połączenie jest ciekawe

Weny!
W.