~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Lampira7
Pisarz
Pisarz
Lampira7


Female Liczba postów : 1127
Rejestracja : 16/01/2015

[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Empty
PisanieTemat: [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]   [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] EmptyPon 04 Gru 2017, 14:20

Tytuł: Całkowicie wypchany
Oryginalny tytuł: Completely Stuffed
Autor: tawg
Zgoda na tłumaczenie: Czekam
Fandom: Avengers
Relacje: Phil Coulson/Clint Barton
Uwagi: Jest to alternatywny świat, gdzie Phil Coulson nie jest agentem TARCZY. Jest to pierwsza część serii: Niebezpieczeństwa randkowania z dyrektorem szkoły średniej
Tłumaczenie: Lampira7
Beta: PersianWitch
Link: https://archiveofourown.org/works/459384

Niebezpieczeństwa randkowania z dyrektorem szkoły średniej część 1

Całkowicie wypchany


Co jest najgorszą rzeczą dotyczącą ożywionych, wypchanych eksponatów wystawionych w Muzeum Historii Naturalnej? Poszczególne wycieczki klasowe uwięzione wewnątrz. Dzieciaki biegały dookoła, nauczyciele krzyczeli, a wśród tego szaleństwa Clint starał się uzyskać czyste pole, by strzelić do lwa z grzywą zjedzoną przez mole, bo najwyraźniej nikt w Nowym Jorku nie wiedział, jak postępować zgodnie ze znakami kierującymi w stronę wyjścia. To, że Clint użył wcześniej kilku wybuchających strzałek w ogóle nie pomagało. A to czemu? Bo najwyraźniej wypchane zwierzęta były bardzo łatwopalne.

Najgorsza w całym życiu wycieczka do muzeum.

Ale ten facet w garniturze? Ten, który wykorzystał znajdującą się w pobliżu gaśnicę w celu stłumienia ognia na grupie różnych naczelnych, by później w sprytny sposób użyć jej do usunięcia głów eksponatów z ich tlących się ramion? Z pewnością poprawił odrobinę scenerię.

Nie, że Clint na niego patrzył. Po prostu skończyli razem, za przewróconym stołem, którego użyli do obronny, a Pan Garnitur spędził trochę czasu na jednym kolanie, pracując nad jedną z nóg mebla, aby wykorzystać ją jako maczugę.

— Wyjdź z biura — powiedział. — Idź na wycieczkę. To edukacja — kontynuował. — Przeklęci nauczyciele.

— Jesteś tatą? — spytał Clint, zanim wychylił głowę nad stołem i dostrzegł wypchanego geparda, który szykował się do ataku na nich. Potrzeba było dwóch strzał, aby odwieść go od tego zamiaru.

— Nie do końca — odparł Pan Garnitur. — Dyrektor. — Ich rozmowa została przerwana przez olbrzymiego żółwia, który złapał szczękami kostkę Clinta. Jego nowy przyjaciel złapał gada za szyję i oderwał mu głowę. — Dyrektor Coulson — powiedział w drodze przedstawienia się i wyrzucił głowę eksponatu przez ramię.

— Miło cię poznać, dyrektorze Coulson — odpowiedział Clint. Podniósł żółwią skorupę i opuścił ją po drugiej stronie stołu, pokonując stadko bezwzględnych kaczątek, które próbowały przeforsować się przez gładkie drewno. — Cieszysz się wycieczką?

— Jeśli dobrze pamiętam, to tak było — stwierdził Coulson. — Wybacz mi.

Wyciągnął strzałę z kołczanu Clinta. Odwrócił się i przebił nią głowę koali, która miało zakrwawione łapy. Następnie chwycił strzałę na obu jej końcach i przekręcił, odrywając czerep eksponatu od jego tułowia. Clint był zakochany.

— Też tak myślę — odkrzyknął, kiedy wypuścił kilka z ostatnich strzał, wbijając je w bok delfina, który przesuwał się po podłodze. Wydawało się, że mało go to obeszło. Szczerze mówiąc, była to wyprawiona skóra wypchana trocinami. Prawdopodobnie była zbyt zajęta wkurzaniem się na ten fakt, by przejmować się czymkolwiek innym. Clint przeklnął i chwycił swój łuk. — Te wszystkie wypchane zwierzęta starające się zjeść ludzi.

— Wystawa była trochę nieaktualna — stwierdził Coulson, a Clint nie mógł powstrzymać śmiechu.

— Masz rację. Można byłoby pomyśleć, że pracownicy muzeum zdają sobie sprawę w jakim jest stanie.

— Bić martwego konia przyjmuje całkowicie nowe znaczenie*— powiedział Coulson.

Clint nie przejmował się tym, że walczy z uśmiechem na twarzy.

— Cha. Śmieszny i słodki. Niech zgadnę… Masz kogoś?

Coulson pochylił się nad stołem, dźgając delfina w otwór nosowy strzałą Clinta, przyszpilając go do podłogi.

— Mieszkam sam z moim kotem i nazwałem swój paralizator — powiedział bez ogródek. — Z jakiegoś dziwnego powodu, nie sprawia to, że mam grono zalotników pod moimi drzwiami.

Clint zastanawiał się nad tymi informacjami, wystrzeliwując strzałę w sępa, który zaczął nad nimi krążyć.

— Jak niby nazwałeś swój paralizator? — zapytał wreszcie.

— Mitenka.

Clint roześmiał się.

— Moje serce właśnie w tej chwili zabiło mocniej — przyznał, gdy Coulson rozerwał bok delfina i wyciągał jego wnętrzności na zewnątrz.

— Twoje serce może robić co tylko chce… — odparł Coulson —…dopóki reszta ciebie nie przestanie strzelać do tych rzeczy.

Clint uśmiechnął się i zajął się pokonaniem zebry, która na nich szarżowała.

Wykorzystując zamieszanie w czasie, gdy eksponaty się przegrupowywały, Coulson przeskoczył długi stół, by zebrać kilka ze strzał Clinta. Gorący, zabawny i rozważny — Barton zastanawiał się, czy się z nim nie umówić. Zamiast tego, wyciągnął nóż za pasa i poddał go Coulsonowi, gdy ten przeskoczył z powrotem na ich stronę stołu będącego ich linią obrony.

— Hej — powiedział Clint, całkiem spokojnie i swobodnie, kiedy wystrzelił kolejną strzałkę. — Jeśli wyjdziemy z tego żywi, to chcesz wspólnie wypić kawę?

— Jasne. — Coulson miał dobry chwyt na nożu Clinta. Przyjął pozycję, będąc gotowy. Uśmiechnął się wiele wyrażającym uśmiechem do łucznika. — A jeśli przeżyjemy kawę, to może będę miał parę pomysłów jak spędzić wieczór.
Clint uśmiechnął się.

Najlepsza w całym życiu wycieczka do muzeum.

*Nie przetłumaczalna gra słów. Oznacza to niepotrzebne tracenie czasu i energii.

Niebezpieczeństwa randkowania z dyrektorem szkoły średniej część 2

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

2024 rok
Opublikowałam 94 rozdziały
Opublikowałam 14 miniaturek
Rozpoczęłam 12 opowiadań
Zakończyłam 8 opowiadań
Rozpoczęłam 3 nowe serie
Zakończyłam 2 serie

Szukam bety! Zainteresowanych proszę o kontakt.


Ostatnio zmieniony przez Lampira7 dnia Czw 02 Kwi 2020, 17:44, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Wirka.
Team Heroes
Team Heroes
Wirka.


Female Wiek : 33
Liczba postów : 1403
Rejestracja : 21/12/2014

[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Empty
PisanieTemat: Re: [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]   [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] EmptySro 01 Kwi 2020, 16:04

Ten komentarz sponsoruje Akcja Heroes & Villains


Ależ to przeurocze. Powiem Ci, że to dość nietypowe, jak o tym pomyślę, że jednocześnie jesteś tłumaczką Szczeniaka, przesuperangstu, a potem tłumaczysz typowe fluffy w ilości dużych Smile Raczej ludzie gustują w tym lub w tym, albo przynajmniej częściej wybierają jedno, a mam wrażenie, że u Ciebie i to i to? Ot takie spostrzeżenie.

Wgl. świetny pomysł z Coulsonem w tej roli, OCZYWIŚCIE, że totalnie pasuje na Dyrektora szkoły <3 Ma w sobie coś jednocześnie z urzędnika i profesora, ale takiego cool profesora, co po cichu odwala jakieś eksperymenty w klasie i zalicza zadania na podstawie recenzji ulubionego serialu. I chętnie poczytam o relacji tych dwóch, to może być ciekawe!


W.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Giphy
Powrót do góry Go down
RedRum
Stenograf
Stenograf
RedRum


Female Liczba postów : 58
Rejestracja : 29/11/2018

[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Empty
PisanieTemat: Re: [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]   [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] EmptyWto 21 Kwi 2020, 18:38

Robię prompt 3. Skomentuj 3 teksty tego samego autora 3/3

Wkleiło mi się niepokolei... Ale nie ważne Wink

To tłumaczenie kupiło mnie od początku. Uwiebiam Coulsona jako postać i bardzo żałuję, że w filmach jest go tak mało - serial mi tego zdecydowanie nie rekompensuje, brakuje mi jego interakcji z głównymi Avengersami i to, że wypchnęli jego postać jest słabe. Cieszę się, że od razu przetłumaczyłaś kolejne teksty, lubię czytać rzeczy w całości Smile Ściskam i życzę duuużo czasu na tłumaczenie tekstów!

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Death is Only the Beginning


[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] 1f0f4e426e893e13f7d286c998762c45
Powrót do góry Go down
Salomanka
Team Villains
Team Villains
Salomanka


Female Wiek : 32
Skąd : Kołobrzeg
Liczba postów : 746
Rejestracja : 17/01/2015

[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Empty
PisanieTemat: Re: [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]   [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] EmptyWto 06 Lip 2021, 01:48

Dziwny to tekst, oj bardzo dziwny... Zaskakujące wydarzenia, nowy dla mnie pairing, i ten nieco alternatywny świat, w którym totalny agent nie jest agentem! A ta rola tak do niego pasuje, buuu... No dobra, jako dyrektora też go widzę - nudny zawód wymagający poczucia humoru i odporności na zakłócenia Very Happy Clint wypada tutaj o wiele sympatyczniej i przystępniej. Może trochę mnie śmieszy tempo, w jakim Barton gotów jest wyznawać nowo poznanemu facetowi swe płomienne uczucia, ale pfff, życie jest krótkie, a wojen tak dużo, spieszmy się zatem i lećmy ku sobie, choćby nas miały zagryźć wypchane zwierzaki. Bo w sumie... jak można nie chcieć świata pełnego wściekłych, nabitych trocinami miśków koala i delfinów? Wiem, że tych tekstów jest więcej, widzę, pójdę i tam, obiecuję.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Empty
PisanieTemat: Re: [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]   [MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB] Empty

Powrót do góry Go down
 
[MCU][T][M] Całkowicie wypchany [PC/CB]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Serial & Film & Adaptacje :: Slash :: +12-
Skocz do: