~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [HP][Mm] 4/7 [RABxSS]

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Disharmony
Team Heroes
Team Heroes
Disharmony


Female Wiek : 27
Skąd : Bydgoszcz
Liczba postów : 609
Rejestracja : 20/01/2015

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Empty
PisanieTemat: [HP][Mm] 4/7 [RABxSS]   [HP][Mm] 4/7 [RABxSS] EmptyWto 17 Mar 2020, 23:38

#UrodzinyFantasmagorii

Fandom: HP
Autor: Disharmony
Beta: brak
Parring: SS/RAB
Gatunek: H/C. Na swój sposób?
NA: Ot tak, po prostu. Samych cudowności, Fan!

4/7




Dotykam dłonią oszronionego szkła i zaciskam ją w pięść. Dlaczego?

Czuję ucisk w klatce piersiowej, który na moment odbiera mi oddech, nim udaje mi się odnaleźć odpowiedni rytm. Płytki wdech, niepełny wydech. Taki na cztery siódme. Ale to wystarczy, w końcu chodzi tylko o to, by przetrwać jeszcze jeden dzień. Tylko o to.

Jeden, dwa, trzy, cztery. Wystarczy.

Moje czoło opada na zimną taflę, a powieki zaciskają się. Kiedy na nowo je uniosę, chciałbym zobaczyć cię po drugiej stronie. A jednocześnie się tego boję.

Boję się, tak trudno było mi się do tego przyznać. Nawet przed sobą. Strach nie jest czymś, co powinno towarzyszyć takim jak ja.

Tchórz .

Może mieli rację. Może tym właśnie jestem. Ten jeden raz jednak muszę pokonać lęk i sięgnąć w głąb.

Jeden. Dwa. Trzy. Cztery. Jesteś tam?

*

Czuję się, jakbym dryfował. Otwieram oczy, ale widzę przed sobą jedynie oszronioną taflę. Rozglądam się i wykrzywiam się na widok pozostałych anonimowych twarzy. Odkąd pojawił się w moim życiu, cała reszta zaczęła niknąć, mój wzrok się po nich prześlizgiwał, a słowa odbijały od niewidzialnych barier. Nie potrzebowałem nikogo innego.

Wzdycham, wyciągając dłoń przed siebie, aż ta styka się ze szkłem dzielącym mnie ze światem zewnętrznym. Nie spodziewałem się takiego zakończenia. Ale rozumiem, że to, co zrobiłem, było konieczne.

Pocieram czoło, czując drżenie na całym ciele. Zaczyna się. Palący ból zdaje się rozrywać mi pierś w miejscu, gdzie niegdyś znajdowało się moje udręczone namiętnością serce. Zamykam oczy i nasłuchuję. Czy znowu je usłyszę?

Pięć. Sześć. Siedem. To za mało.  

Zaciskam pięści i uderzam.

Nie boję się, po tym wszystkim wyzbyłem się lęku. Nie wiem, co tak naprawdę jeszcze we mnie pozostało. Nadzieja?

A może po prostu pogodziłem się ze swoim losem. Z samotnością, której nigdy nie chciałem.

Pięć. Sześć. Siedem. Tu jestem!

*

To nigdy nie miało być idealne. Nie w naszym przypadku.

Świat nie dał nam szansy i wystarczającej ilości czasu. A może to my, nasz strach, nasza niepoprawna poprawność.

Te spuszczane spojrzenia, niepewne muśnięcia, gdy mijaliśmy się na schodach. Czy taki świat sobie wymarzyliśmy, patrząc w niebo z Wieży Astronomicznej? Czy takiego końca oczekiwaliśmy, trzymając się siebie kurczowo?

Pięć. Sześć. Siedem. A może to wciąż za mało?

Spowalniam oddech, spłycam wdechy i wówczas czuję zapach zimy. Elektryzuje mnie, a całe ciało przebiega dreszcz. Jest niepowtarzalny, wyjątkowy, wypełnia moje płuca przyjemnym zimnem.  Próbuję się podnieść, ale nie mogę znaleźć w sobie tyle siły. Uderzam w taflę pięścią, zastanawiając się, kiedy mój świat się zaczerwieni.

Rozchylam wargi i dotykam nimi rozciągającego się przede mną chłodu. Dmucham, ale szron nie znika. Kiedy jednak dotykam moich ust palcami, czuję, jak płoną. Może to jest moja odpowiedź?

Widzę zamgloną sylwetkę i wyciągam do niej dłoń zaciśniętą w pięść. Uderzam. Nie odpuszczę.

Pięć. Sześć. Siedem. Czuję cię.

*

Chciałbym złapać cię za dłoń. Nic więcej, jedynie splecione razem palce i mocny, pewny uścisk. Już zawsze.

Myślałem, że straciliśmy naszą szansę, kiedy pozwoliłem sobą zawładnąć. A dzisiaj czuję, że wszystko jeszcze przed nami. Czy jeśli zbiję taflę, będziesz stał po drugiej stronie?

Jeden. Dwa. Trzy. Cztery. Niczego więcej nie potrzebuję.

Wciągam głęboko powietrze i nagle to czuję. Czuję lato. Napełniam nim moje płuca, ignorując to, że jednocześnie tonę. To nieważne, nie, kiedy jesteś bliżej niż kiedykolwiek.

Zaciskam pięść i uderzam. Raz za razem, aż wokół mnie unoszą się krople krwi. Zaczyna pękać.

Czuję, że jestem blisko, że jeszcze jedno uderzenie i szklane odłamki zawirują między nami, niczym krople deszczu podczas jednej z letnich nocy.

Widzę go.  Jest tak blisko. Palące łzy żłobią ścieżki na moich policzkach. Uderzam jeszcze raz, a więżący nas  lód rozpada się. Moja dłoń wynurza się i odnajduje jego. Zaciskam ją z całych sił i pociągam.

Jeden. Dwa. Trzy. Cztery. Mam cię.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Zamierzam rozpalić ogień w twoich zimnych oczach ~

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] B5pMaSR

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Tumblr_o9jwcyvean1tg9m4fo1_500


~ Wielbię cię ~

Powrót do góry Go down
http://www.topkoty.pl
JokerFox.
Team Villains
Team Villains
JokerFox.


Female Wiek : 29
Skąd : Poznań
Liczba postów : 846
Rejestracja : 21/12/2014

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP][Mm] 4/7 [RABxSS]   [HP][Mm] 4/7 [RABxSS] EmptyPon 12 Lip 2021, 22:40

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] FKNd5OM

Na wstępie dziękuję za prezent urodzinowy - tak, wiem, półtora roku opóźnienia, ele mele pfff xD.
A tak poza tym to... łał. Piękny tekst. Generalnie dobrze wiesz, że mam wyjątkową słabość do tego pairingu i wiem, że ty też, zwłaszcza, że razem go współtworzyłyśmy i to sprawia, że w pewien sposób rozumiemy go podobnie - co sprawia, że każdy twój tekst o nich jest super Very Happy. Ale ten... ten jest inny. W sensie, też jest świetny, ale ta poetyckość sprawia, że jest... może nie lepszy, po prostu właśnie - inny. Bardzo obrazowy, bardzo emocjonalny. Kocham cię za to, naprawdę. I ten wątek, z braniem oddechu tylko na 4/7 i 3/7? Piękne. A
ż chciałabym zobaczyć fanvida do tego, totalnie byłby zabójczy!
Ciekawa jestem, czy twoja tafla jest tutaj tym, co oddziela ich po prostu, na podstawie nie przyznawania się do swoich uczuć czy jest to może tafla oddzielająca ich, bo Reg umarł, a Sev żył? I dopiero po śmierci tafla się rozpadła, bo cóż, złączyli się w zaświatach? Ja biorę tę drugą opcję, bardziej mi pasuje Smile

Dzięki za tekst, jeszcze raz sorry za opóźnienie. Weny, więcej RABxSS i będzie super!
JokerFox.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

What good comes of something
When I'm just the ghost of nothing, nothing?
I'm just the man on the balcony
Singing "nobody will ever remember me"
(...)
A
composer but never composed
Singing "I only want what I can't have"
I only want what I can't have.


~*~*~

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] TnTYADJ
Powrót do góry Go down
https://imaginarium.forumpolish.com
Tony.
Team Heroes
Team Heroes
Tony.


Female Wiek : 27
Skąd : Poznań
Liczba postów : 395
Rejestracja : 19/04/2016

[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP][Mm] 4/7 [RABxSS]   [HP][Mm] 4/7 [RABxSS] EmptySro 25 Sie 2021, 00:31

Hmm. Tak w sumie nie do końca wiem, jak to zinterpretować. A przynajmniej - nie jednoznacznie. W pierwszej chwili pomyślałam o tym przeklętym Lustrze z Ministerstwa Magii - przyciąga ona Blacków, czy coś? Severus w końcu się do niego dostał, zbił to, co ich dzieliło, i sięgnął po niego... pewnie samemu przypłacając to życiem, ale hej. Byliby razem...

W drugiej chwili, w drugiej interpretacji natomiast naszło mnie na bardziej... romantyczne, nieoczywiste wizje. Że to wszystko może być jedną, ogromną metaforą. Metaforą miłości, na którą nie mogli sobie pozwolić. Metaforą miłości, którą po szkole wypuścili z rąk. Może te dłonie rozbijające taflę to Sev, który postanawia dołączyć do Voldemorta nie z nienawiści do mugoli czy chęci posiadania potęgi, ale bo po prostu podąża za odłamkiem swojego serca, który (czystokrwisty, wychowany w nienawiści do mugoli) poddał się Voldemortowi wcześniej?

Tak czy siak, chociaż pairing nie do końca mieści się w granicach moich zwyczajowych zainteresowań, to tekst robi wrażenie. Super!

Pozdrawiam, i niech Wen zawsze Ci sprzyja!
Tony.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Sometimes you gotta run before you can walk

Vi stands for Victory, didn't you know?
[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Vignet12
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP][Mm] 4/7 [RABxSS]   [HP][Mm] 4/7 [RABxSS] Empty

Powrót do góry Go down
 
[HP][Mm] 4/7 [RABxSS]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» [HP][M] Przecież wiem, że tego chcesz [RABxSS]

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Literatura & Ekranizacja :: Harry Potter :: Slash :: +12-
Skocz do: