~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [SPN] [mM] Najsmutniejsi...

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Croyance
Skryba
Skryba
Croyance


Female Wiek : 28
Liczba postów : 90
Rejestracja : 22/01/2015

[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty
PisanieTemat: [SPN] [mM] Najsmutniejsi...   [SPN] [mM] Najsmutniejsi... EmptyCzw 22 Sty 2015, 14:52

Fandom: Supernatural
Autor: Croyance
Beta: Abbey
Pairing: Brak
Gatunek: Angst, Drama
Ostrzeżenia: Brak
N/A*: To pierwsza z moich trzech napisanych już i opublikowanych na blogu (Niger Stories) miniaturek Supernatural. Trochę refleksyjna i angstowa, pisana z punktu widzenia Deana. Jak na razie piszę tylko podobne miniaturki, ale mam nadzieję, ze już niedługo uda mi się napisać coś innego.
Miłego czytania.
Croy

Najsmutniejsi...

Najsmutniejsi ludzie śmieją się najwięcej.

Po raz kolejny siedzę w bunkrze, w otoczeniu przyjaciół. Kevin, Charlie, Garth, Sam, Castiel... Wszyscy śmieją się, jakby za drzwiami nie czekała na nas chmara demonów i innych potworów do zabicia. Włączyli film, którego i tak nie oglądają. Rozmawiają, piją piwo, ciskając w siebie jedzeniem, a pośród nich jestem ja. Rozwalony na kanapie, rzucam zabawne teksty, objadając się ciastem. Nikt nie przygląda mi się zbyt dobrze, jestem tam gdzie powinienem. Zachowuję się tak jak powinienem. Śmieję się, choć mam ochotę krzyczeć. Piję piwo, choć mam ochotę rzucić butelką o ścianę. Jednak dalej pozostaję na swoim miejscu, mimo iż mam wszystkiego dość.

Najsmutniejsi ludzie śmieją się najgłośniej.

Kolejna sprawa, kolejny potwór, który na szczęście został już pokonany. I w końcu zostaję w pokoju sam. Sammy wyszedł do baru zaledwie kilka minut wcześniej, zbyt zadowolony, by przejmować się tym, że nie chcę iść z nim. Zabrał Casa, za co jestem mu wdzięczny. W końcu mogę odetchnąć, zmyć uśmiech z twarzy, który zaczyna mi coraz bardziej ciążyć. Nikt tego nie zauważa. Jestem starym, dobrym Deanem, który zajmie się wszystkim, który wyciągnie z kłopotów. Jedynie Cas zaczyna coś podejrzewać, widzę to w jego wzroku, który zdaje się być tak samo nieustępliwy jak na początku naszej znajomości. Nie potrafi on jeszcze zrozumieć wszystkich ludzkich emocji, zna mnie, jak nikt inny z wyjątkiem Sama. I wiem, że kiedy się załamię, on pierwszy to zauważy, jednak wtedy będzie za późno.

Najsmutniejsi ludzie śmieją się najczęściej.

Moja maska zaczyna spadać. Sam coraz częściej wszczyna kłótnie, Cas coraz rzadziej się pojawia. Dziś usłyszałem słowa, które pokazały mi, że to wszystko tak naprawdę nic dla nich nie znaczy: „Dean, mógłbyś przestać myśleć o sobie i zwrócić uwagę na innych?! Mam dość twojego samolubstwa!”. Nie jestem samolubny, odkąd pamiętam myślę o innych, pomijając własne pragnienia. Ojciec, Sammy, Bobby, Sammy... Jo, Garth, Sammy, Castiel, Kevin, Charlie... Sammy, Castiel... Zawsze inni byli najważniejsi, zwłaszcza mój młodszy brat. Przyzwyczaiłem się już w dzieciństwie odrzucać wszystkie swoje pragnienia. Alkohol, panienki, przestępstwa? To odskocznia, coś co mogę robić, nie narażając ludzi, na których mi zależy. Jestem w tym jednak słaby. Jako opiekun pozwoliłem umrzeć zbyt wielu ważnym osobom, Sammy i Cas przeszli jeszcze gorsze rzeczy, gdybym tylko był lepszy...

Najsmutniejsi ludzie śmieją się na głos.

Miałem rację, pierwszy zauważył to Castiel, jednak dla mnie było już za późno. Straciłem to coś w sobie, co pozwalało mi iść dalej przez życie, mając swój cel. Zgubiłem wiele pośród tych wszystkich polowań i wyjazdów. Gubiłem cząstkę po cząstce, aż w końcu nie zostało nic z mojej duszy i marzeń. Została tylko pusta skorupa, a Dean Winchester przepadł na zawsze. Teraz chcę wytchnienia, jestem samolubny, chcąc umrzeć raz na zawsze i pozbyć się wszystkich zobowiązań. Jednak nawet anioł nie może naprawić tego, co po prostu zniknęło. Bez duszy, bez celu idę dalej, mając nadzieję, że za kolejnym zakrętem czeka mnie upragnione uwolnienie.


Ostatnio zmieniony przez Croyance dnia Czw 22 Sty 2015, 22:30, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
http://niger-stories.blogspot.com/
Wirka.
Team Heroes
Team Heroes
Wirka.


Female Wiek : 33
Liczba postów : 1403
Rejestracja : 21/12/2014

[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty
PisanieTemat: Re: [SPN] [mM] Najsmutniejsi...   [SPN] [mM] Najsmutniejsi... EmptyCzw 22 Sty 2015, 21:48

Co do treści - bardzo kanoniczna wersja Deana. Wpasowuje się w jego często "Jestem już tym zmęczony". Nie można się dziwić. Dean często przyjmuję pozę heroiczną, poświęca się nawet wtedy, gdy się od niego tego nie oczekuje. Jest takim SPN-owym męczennikiem. Więc on jak nikt inny nadaje się do roli, jaką spisano mu w najnowszym sezonie, któż jak nie on. Podoba mi się to ujęcie, nawet jeśli nie jest w niczym odkrywcze, bo raczej jest jak łatka do kanonu. I podoba mi się klamra dot. śmiechu ładnie spinająca całość (no dobra, nie klamra. Ale wiesz, o co mi chodzi Wink.

Z technicznej strony, na bardzo dobrym poziomie. Starałam się, przyglądałam, nie znalazłam żadnych błędów, śmiem nawet stwierdzić, że i przecinki się Ciebie słuchają, gratuluję Smile czyta się bardzo płynnie. Dziękuję za szerzenie najlepszego fandomu (tak, teraz moi Potterowcy mnie będą chcieli mordować, ale co tam).
Weny i czasu do pracy życzę!
Wirka.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Giphy


Ostatnio zmieniony przez Wirka. dnia Czw 22 Sty 2015, 22:50, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Croyance
Skryba
Skryba
Croyance


Female Wiek : 28
Liczba postów : 90
Rejestracja : 22/01/2015

[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty
PisanieTemat: Re: [SPN] [mM] Najsmutniejsi...   [SPN] [mM] Najsmutniejsi... EmptyCzw 22 Sty 2015, 22:28

Dziękuję za opinię. Zauważyłam, że SPN nie jest za bardzo rozpowszechniony w Polsce, zwłaszcza jeśli chodzi o fanfiction.
Co prawda jestem Potterhead, ale i tak kocham Supernatural.

Co do tekstu, to był mój pierwsi jaki kiedykolwiek napisałam w tym fandomie. Na początku piszę kilka refleksyjnych, by wczuć się w postacie. Trudno pisać o kimś, kogo się nie zna i nie rozumie. A Dean... Uwielbiam jego postać i na pewno napiszę wiele tekstów o nim.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Sherlock „I'm not a hero, I'm a high-functioning sociopath. „
Supernatural"Co cię nie zabije, to cię wzmocni. A nawet jeśli zabije, to i tak nie zabije."

[SPN] [mM] Najsmutniejsi... 26c93bdd8090646fd9b0d27b18b31414 [SPN] [mM] Najsmutniejsi... Tumblr_n77ddqkMdE1sfrly3o1_500
Powrót do góry Go down
http://niger-stories.blogspot.com/
Jeanne.
Czarna lista
Jeanne.


Female Skąd : Warszawa
Liczba postów : 100
Rejestracja : 21/12/2014

[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty
PisanieTemat: Re: [SPN] [mM] Najsmutniejsi...   [SPN] [mM] Najsmutniejsi... EmptySob 31 Sty 2015, 01:11

Ojj bardzo podoba mi się ten tekst. Właśnie takie Deana lubię w SPN - zmęczonego życiem, na którego tak naprawdę nikt nie zwraca za bardzo uwagi. Gra, udaje, pomaga, żyje dla innych. Wie co do niego należy i jak ma wykonać swoją pracę. Gdzieś tam w głębi, w ciszy wierzył, że ktoś i jemu przyjdzie w końcu pomóc, że w końcu ktoś zauważy. Jednak jak pokazałaś nam w trzeciej części - nie udało się to. Sam zniszczył nadzieję Deana, powodując tym samym, że mężczyzna zatraca się w tym co robi. Staje się nieuważny, wręcz szukający śmierci.

Dziękuję Ci za ten tekst - jest świetny moim zdaniem. Jak powiedziała Wirka. - bardzo ładna łatka do kanonu Smile

Pozdrawiam i życzę weny!
Rzan.

Ze strony technicznej znalazłam dwa przecinki tylko! Brawo!
Cytat :
tam, gdzie powinienem. Zachowuję się tak, jak powinienem

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Wena artysty jest dziwką. Nie dość, że każe sobie płacić wysoką cenę, to jeszcze zdradza. - Cena - by a_wii
Powrót do góry Go down
renegat
Skryba
Skryba
renegat


Male Liczba postów : 39
Rejestracja : 06/03/2020

[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty
PisanieTemat: Re: [SPN] [mM] Najsmutniejsi...   [SPN] [mM] Najsmutniejsi... EmptyPią 06 Mar 2020, 01:40

Cześć.

Dostałem zaproszenie więc rozglądam się tutaj. dostałem też nakaz "wypowiadania się" - ktoś mi dosłownie trzyma nad głową miotłę, więc niech wam będzie. SPN to jeden z moich najwcześniejszych, najlepszych seriali nawet jeśli z braku czasu troche go zaniedbuje. Bardzo dobra refleksja, Dean wypada autentycznie. Podoba mi się zwięzłość, która wystarcza by przekazać główną myśl.
Dziękuję za tekst :]
ren
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty
PisanieTemat: Re: [SPN] [mM] Najsmutniejsi...   [SPN] [mM] Najsmutniejsi... Empty

Powrót do góry Go down
 
[SPN] [mM] Najsmutniejsi...
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Serial & Film & Adaptacje :: Supernatural :: Ogólne :: +12-
Skocz do: