[Sailor Moon][T][M] Myślę o całowaniu cię [TH/TU]

Tytuł: Myślę o całowaniu cię
Oryginalny tytuł: I think of kissing you
Autor: MiffyXL
Zgoda na tłumaczenie: Czekam
Tłumaczenie: Lampira7
Beta: Brak
Link: https://archiveofourown.org/works/9138430


Całowała ją wcześniej. To miała być taktyka, żeby się zatrzymała, aby odwrócić jej uwagę, wszystko po to, żeby nie przyglądała się zbyt uważnie, w końcu Haruka Tenoh była w szczęśliwym związku z niesamowicie utalentowaną, troskliwą i pełną wdzięku kobietą. Michiru Kaioh była często opisywana na Ziemi jako dzieło sztuki, czemu Haruka nigdy by nie zaprzeczyła. Para miała misję polegającą na ochronie i wtedy to nic nie znaczyło.

Dlaczego więc Haruka łapała się na tym, że myśli o swojej księżniczce w sposób przeznaczony dla Michiru? W tej chwili, pomimo swojej przeszłości, była człowiekiem, więc to nie tak, że nie wiedziała, że czasami myśli się o kimś, z kim się nie jest, o nieosiągalnej fantazji. W jej przypadku była to nie tylko księżniczka, przyszła władczyni planety, ale także ktoś, kto był w związku z osobą, z którą wychowa ich przyszłe dziecko. Usagi Tsukino była prawdopodobnie najbardziej nieosiągalną fantazją na świecie.

— Haruka? — Ujrzała młodą twarz Usagi, jej blond włosy opadały na jej ramię jak złota lina, wyrywając Harukę z zadumy. — Czy coś jest nie tak? — Siedziała sama w małym, pustym parku, uśmiechając się swobodnie do Usagi.

— Już nie — odpowiedziała, po czym spojrzała w dół na szkolny mundurek młodszej dziewczyny. — Dobry dzień w szkole? — Teraźniejszość stała się bardziej wyrazista, gdy Usagi zdawała się być mocno przygnębiona. Chociaż Usagi miała przed sobą wielkie przeznaczenie, formalna edukacja była dla niej większą słabością niż słodycze. — Nie może być tak źle. — Haruka próbowała ją rozweselić, gdy Usagi zaczęła płakać.

— Jest gorzej niż źle, tym razem mama na pewno mnie wyrzuci, a Rei na mnie nakrzyczy. Uczyłyśmy się cały tydzień do tego testu!

Płakała, a łzy spływały po jej twarzy i chociaż Haruka wiedziała, że Usagi była beksą, widząc to, zawsze było niespodzianką. Haruka wstała i delikatnie chwyciła podbródek Usagi między palcami, przechylając jej głowę, by napotkać jej spojrzenie. Niebieskie oczy Usagi, pełne łez, zabłyszczały na widok Haruki, gdy ocierała jej twarz chusteczką.

— Jesteś czymś więcej niż tylko wynikami testów.

To wszystko, co powiedziała, zanim uległa pokusie, pochylając się i całując drugą dziewczynę. Usagi nie zwróciła pocałunek, nigdy tego nie robiła, ale też nigdy się nie odsuwała. To było dziwnie podnoszące na duchu uczucie.

— Obiecujesz? — zapytała, kiedy się rozstały, jakby pocałunek nie był nieoczekiwany.

Haruka znów się uśmiechnęła.

— Obiecuję.

Pocałowała ją ponownie, ale tym razem w czoło. Pocałunek uwielbienia, który znaczył więcej niż którykolwiek z bezsensownych pocałunków, które miały wcześniej miejsce z księżniczką.

Koniec