Fandom/Fandomy: OUAT
Oryginalny tytuł i link do tekstu:
The Scariest Sound In The World
Autor/autorzy: Leni
Tłumacz/tłumacze: Fantasmagoria.
Beta/bety: Wirka. :*
Zgoda: Czekam
Pairing: Belle/Rumpel (przed klątwą)
Gatunek: A ja wiem? Angstowo trochę..
Ostrzeżenia: Brak.
N/T*: Przetłumaczone... cóż, dawno temu dla Wirki w podzięce. NIE PAMIĘTAM za co jej dziękować miałam, ale to chyba tak jakoś za całokształt :* W każdym razie, nie wrzucany był nigdzie, ma swój debiut tu i teraz XD
Najbardziej przerażający dźwięk na świecie
Ogry ryczały całą noc, wiecznie głodne, wiecznie nienasycone. To, że znajdowały się obecnie poza murami miasta, nie robiło zbyt wielkiej różnicy, ponieważ wszyscy wiedzieli, iż ich obrona ostatecznie runie. Ale Belle nie pozwalała, by hałas wydawany przez te stworzenia ją przestraszył. Jest nadzieja. Zawsze jest nadzieja, tak długo jak żołnierze są gotowi do walki, tak długo jak...
Ich ostatnią nadzieją była umowa.
Rumpelstiltskin jej nie przerażał, ale nie sprawiał też, że czuła się komfortowo. Głos rzadko go zdradzał, a słowa zazwyczaj miały podwójne znaczenie. Mężczyzna często się śmieje, ale jego humor jest bardzo wysublimowany i zawsze potrzebuje paru sekund żeby załapać żart i uśmiechnąć się w odpowiedzi. To gesty mężczyzny mają znaczenie, Belle w końcu się tego uczy. I zaczyna słuchać tego, co się naprawdę liczy.
Jakoś nigdy nie potrafi zdobyć się na najważniejsze.
(Nikt nie może nigdy, nigdy mnie pokochać!)
Jego ryk przestraszył ją, ale zarzuty raniły jeszcze głębiej. Spędzała całe godziny w lochu, przeżywając na nowo ostatnie parę minut, słuchając
tych słów znów, i znów.
Chce ją.
Nie ufa jej.
Kocha ją.
Odrzuca jej miłość.
Kiedy Rumpelstiltskin wraca, ma przygotowaną odpowiedź, zwijającą się gdzieś na dnie piersi.
Kiedy Rumpelstiltskin ją wyrzuca, ona w odpowiedzi rzuca w niego słowami.
Jeśli on nie może uwierzyć w jej
miłość, może przynajmniej uwierzy w
gniew.
*
Świat na zewnątrz jest znacznie głośniejszy, niż go zapamiętała. Ludzie mówią, zwierzęta biegają wkoło... i jeszcze inny potwór ryczy na nią.
*
Ona złamie tę ciszę - postanawia później.
Tak szybko, jak tylko wróci do domu.