Wirka. Team Heroes
Wiek : 33 Liczba postów : 1403 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: [SPN][D] Całkiem sam Pią 16 Wrz 2016, 22:06 | |
| Fandom Supernatural Autor: Wirka. Beta brak Pairing: brak Gatunek: łatka do kanonu Ostrzeżenia: spoiler do finału sezonu 8. N/A*: 200 słów bez tytułu Całkiem sam
Miał dziwną słabość do Winchesterów. Może dlatego, że przechytrzyli go kilka razy, a może chodziło o dreszczyk emocji, który odczuwał, gdy uprzykrzał im życie. Tyle razy miał ich na ostrzu noża. Wystarczyło skinąć dłonią. A jednak pozwalał im się wymykać. Łoś i Dean byli jego największą słabością. Nic dziwnego, że to właśnie oni wpadli na ten szalony pomysł. Któż inny poważyłby się na coś takiego? To nie mogło zadziałać. Kompletnie postradali zmysły, jeśli myśleli, że mogą nawrócić duszę demona. Samego Króla Piekieł, na litość boską! Jaką duszę? Kroczył drogą potępionych od setek lat. Żadna ilość krwi nie mogła tego zmienić, prawda? Ale zmieniła. Czuł, że to działa. Krew Sama paliła go od środka. Dawno już nie odczuwał fizycznego bólu. Nie mógł się on jednak równać z emocjonalnym chaosem jaki go ogarnął. Wszystko wróciło. Lata zdrad i upokorzeń, kłaniania się i lizania odpowiednich tyłków, by zajść tam, gdzie teraz był. I co tam na niego czekało? Piekło nie chciało go na tronie. Nigdy go nie wielbili. Był sam, kompletnie sam. -.- Crowley słucha, jak Dean rozpaczliwie wyznaje Samowi toksyczną, braterską miłość ponad wszystko i coś w nim rwie się na samą myśl, że nigdy nie będzie miał kogoś takiego u swojego boku. . ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
|
Konto Nieaktywne Stenograf
Liczba postów : 348 Rejestracja : 03/01/2016
| Temat: Re: [SPN][D] Całkiem sam Sob 17 Wrz 2016, 00:23 | |
| Właśnie złamałaś mi serce i dokonałaś destrukcji moich emocji. To jest to, co chciałam przeczytać. Matko, aż się trzęsę.
To jest rewelacyjne, to jak idealnie dopasowany element układanki i to środkowy - jeśli go nie masz, nie możesz docenić w pełni piękna obrazu.
Wiesz, że mam niezdrową obsesję na punkcie Crowleya i uwielbiam wszystko, co dotyczy tej postaci.
To, w jaki sposób ujęłaś tą przemianę jest takie właściwe.
To widać w serialu, ale tylko po części i raczej w późniejszych sezonach, myślę, że szczególnie w 9 i w jednym z ostatnich odcinków 10 - w tym, w którym Sam próbuje zabić Crowleya. Król Piekieł mówi wtedy coś, co Ty idealnie zobrazowałaś w tym drabblu.
Nie mogę pisać, bo trzęsą mi się dłonie. Cóż żeś uczyniła ze mną? Czuję się jak demon po ludzkiej krwi.
Kłaniam się nisko i dziękuję Ci za ten tekst.
Pozdrawiam i życzę weny. | |
|