|
| | [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] | |
|
+3Konto Nieaktywne Lilka JokerFox. 7 posters | Autor | Wiadomość |
---|
JokerFox. Team Villains
Wiek : 29 Skąd : Poznań Liczba postów : 846 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Pon 26 Gru 2016, 00:49 | |
| Fandom/Fandomy: Harry Potter, czasy Założycieli Autor/autorzy: Fantasmagoria. Beta/bety: Brak Pairing: Salazar/Godric, sugerowany, bardzo lekki ;d Gatunek: Humor, domestic fluff czy coś tam Ostrzeżenia: brak N/A*: Kolejny z tekstów, który zasadniczo powstał naprawdę dawno temu i naprawdę nie potrafię dociec, czemu on tutaj nie wisiał. Serio, serio. Imię dla zwierzaka
Salazar popatrzył krytycznie na olbrzymiego gryfa wylegującego się w plamie słońca pod oknem w dyrektorskim gabinecie. Stworzenie nic nie robiło sobie z jego natarczywego spojrzenia, jedynie zaczęło leniwie czyścić brązowozłote pióra prawego skrzydła. Slytherin prychnął w odpowiedzi na tak bezczelne zachowanie i odwrócił się słysząc zgrzyt towarzyszący budzącemu się gargulcowi. Stał on na straży komnaty, w której teraz się znajdował, ot taka mała fanaberia dyrektora. Po chwili do gabinetu wszedł wysoki, barczysty, rudy mężczyzna o zielonych oczach i śniadej cerze. – Salazar! – ucieszył się rudzielec, zauważając przyjaciela. Rozłożył szeroko ramiona i zgarnął w nie drugiego czarodzieja. – Myślałem, że wrócisz dopiero jutro. Jak... – Co to jest, Godricu? – Drugi mężczyzna postanowił nie bawić się w żadne konwenanse, od razu przechodząc do sedna i wskazując na gryfa. Gryffindor wypuścił Slytherina z objęć i zerknął na stworzenie. – Gryf – odpowiedział i zachichotał, gdy przyjaciel rzucił mu spojrzenie. – Wabi się Pimpuś. – Ja chciałem wiedzieć, co to tutaj ro... – zaczął Salazar, po czym popatrzył na Godrica z niedowierzaniem. – Pimpuś? – zapytał, nie będąc pewnym, czy dobrze usłyszał. – No Pimpuś – potwierdził rudzielec, kiwając głową. – Uroczy jest – dodał czule, gładząc stworzenie po łbie. – Leży. I zanim cokolwiek powiesz - tak, będzie tu teraz mieszkał. Ty możesz mieć bazyliszka, a mnie gryfa nie wolno? A w życiu. Pimpuś zostaje. – Nazwałeś go Pimpuś? – Slytherin przerzucał niedowierzające spojrzenie z przyjaciela na stworzenie, które podniosło łeb, słysząc swe imię. – Naprawdę nazwałeś go Pimpuś? – No tak – odpowiedział skonsternowany Godric. Nie rozumiał o co chodziło Salazarowi, przecież dopiero co to powiedział, a jego przyjaciel nie miewał problemów z pamięcią. – Myślałem też nad Eustachym, ale to brzmi głupio. Iskra to dobre imię dla dziewczynki, a to jest samiec. Helga proponowała Ciapusia, ale przypomniałem jej, że to jej borsuk się tak nazywa. Przecież nie może być dwóch stworzeń o tym samym imieniu... Rowena proponowała jakiegoś Cefeusza, ale to brzmi za poważnie i ostro, a to taki miły gryf... – Nazwałeś gryfa Pimpuś – powtórzył Salazar powoli i zamrugał. – Nazwał gryfa Pimpuś... – rzucił w eter nieco rozhisteryzowanym tonem. – No co? Pasuje! – Gryffindor naprawdę nie rozumiał, dlaczego Salazar tak bardzo uczepił się akurat tego. Przecież... – Nazwałeś Pimpusiem wielkie, ludożercze, agresywne, drapieżne stworzenie z ostrymi jak brzytwa pazurami, twardym niczym skała dziobem i olbrzymimi skrzydłami – uściślił Slytherin, zaciskając wargi i unosząc jedną brew. – Czyś ty na głowę upadł, jak mnie nie było? Ponownie, pragnę zauważyć. Godric już otworzył usta, by bronić swojego ukochanego zwierzaczka. Chciał zapewnić przyjaciela, że Pimpuś nie ma zamiaru nikogo jeść i w ogóle jest miły i przyjazny, ale Salazar uniósł dłoń, powstrzymując go. – Nie, dobra, nie mam dziś na to siły – stwierdził, przecierając rękoma zmęczoną twarz. – Jutro o tym porozmawiamy – obiecał, rzucając groźne spojrzenie gryfowi, który w odpowiedzi głucho zawarczał. Slytherin rozejrzał się po gabinecie i uśmiechnął się czule, gdy dojrzał swojego ukochanego – jeszcze malutkiego, miesięcznego – bazyliszka, zwiniętego na fotelu. – Fionuś, idziemy – zarządził w wężomowie, wychodząc z gabinetu. ______________________________ A tak w temacie. Salazar unoszący brew: I wychodzący z gabinetu: ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~What good comes of something When I'm just the ghost of nothing, nothing? I'm just the man on the balcony Singing "nobody will ever remember me" (...) A composer but never composed Singing "I only want what I can't have" I only want what I can't have.~*~*~ | |
| | | Lilka Skryba
Wiek : 57 Skąd : 9 krąg piekielny Liczba postów : 99 Rejestracja : 16/01/2015
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Wto 27 Gru 2016, 17:06 | |
| Hhhhi *śmieje się cały czas* 100 % dobrego humoru fundowanego przez...*pałeczki uderzają w bęben* (kto gra na perkusji, niech dostaje piany na twarzy od mojego dyletanctwa - na pewno to się jakoś nazywa xD)...Fantasmagorię *fanfary* Baduuum tsss. No ale naprawdę tym cudeńkiem zdobyłaś moje serduszko, Fanny. Kłótnia kochanków o zwierzątka bywa zawsze ciekawa, zwłaszcza gdy zwierzaki padają ofiarą braku empatii i chęci zemsty na ekspartnerze przez wytrucie stworzonek. Nie lepiej eks wytruć? Osobiście to: - Fantasmagoria napisał:
- Ty możesz mieć bazyliszka, a mnie gryfa nie wolno? A w życiu. Pimpuś zostaje.
Nazwanie gryfa Pimpuś świadczy o ciekawym poczuciu humoru Godryka. Już wolałabym "Edward" Pimpuś czy taki Jasper pasowałby do słodkiego wężyka. Do Gryfa właśnie Edward. Ewentualnie "Puszek". Pozostaje mi tylko życzyć weny, i więcej takich cudeniek. Krótkie formy bywają trudne, jak się nie ma na nie pomysłu. Ty masz więc jesteś mistrzem. Lils
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ Nie było, nie ma, nie będzie Nie każdy pożar wzbudza narodziny feniksa Niektóre pożary są jak szatańska pożoga Niszczą wszystko, co się da Niszczą solidnie to, co zostało nadszarpnięte duchem czasu Są tylko taką kropką nad "i" prozy życia | |
| | | Konto Nieaktywne Stenograf
Liczba postów : 348 Rejestracja : 03/01/2016
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Sob 07 Sty 2017, 01:33 | |
| - Cytat :
- Salazar popatrzył krytycznie na olbrzymiego gryfa wylegującego się w plamie słońca pod oknem w dyrektorskim gabinecie.
- mam poczucie, że to zdanie powinna zawierać chociaż jeden przecinek, np. po "gryfa". Ha, przyganiał kocioł garnkowi. Naprawdę, cóż za hipokryta z tego Slazara. Owszem, moje reakcja w 100 % pokrywa się z jego reakcją, ale imię Fionuś dla bazyliszka jest jeszcze gorsze. Oprócz tego jednego zdania nie zauważyłam nic więcej. Tekst jest przecudny i o Założycielach. Cenię Twoje teksty o nich, bo: A) jesteś jedyną mi znaną osobą, która o nich pisze B) robisz to bardzo dobrze. Pozdrawiam i życzę weny. | |
| | | RedRum Stenograf
Liczba postów : 58 Rejestracja : 29/11/2018
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Pon 07 Sty 2019, 17:16 | |
| Och, czyli Fassbender jest Twoim, Autorko, Salem? Wszystko na to wskazuje Mam innego Sala w głowie, ale muszę przyznać, że czemu nie, ten też wygląda dobrze. Nie wiem, co się stało złego, że nasze drogi przecinają się dopiero teraz. Widzę, że te teksty są dość stare już. Powstawały jeszcze zanim odkryłam w sobie potrzebę czytania o założycielach. W zeszłym roku miałam fazę na szukanie tekstów o nich, ale ciężko coś znaleźć, na AO3 jest troche tekstów i tam z pewnością widziałam też Twoje, ale tu jest ich więcej, i nie tylko Twoje. I może dlatego znajduję WAS dopiero teraz Moja znajoma mówi, że ominęła mnie "kultura forów" i twierdzi, że fora się skończyły. Ale tu jeszcze jest parę osób, więc może załapię się na jakieś ostateczne ostatki? Przepraszam, trochę odbiegłam od tematu. Możliwe, że już czytałam wcześniej to opowiadanie, wydaje się znajome, ale nadal śmieszy. Nie wiem co prawda, Sal chyba niemógłby tak po prostu biegać z Fioną po zamku, ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców. Ale może młody Bazyliszek nie zabija? Bardzo przyjemne. Przyjdę też do innych tekstów jak tylko trafi się kolejny luźniejszy moment w pracy ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Death is Only the Beginning | |
| | | Lisbeth Team Heroes
Liczba postów : 315 Rejestracja : 08/03/2020
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Pon 16 Mar 2020, 18:20 | |
| Haha, idealne zakończenie! Oczywiście Salazar zdaje się wiedzieć lepiej... aby na samym końcu okazało się, że tak naprawdę nie różni się tak bardzo od Godrica jeśli chodzi o przywiązanie i miłość do zwierzaczków! No bo dlaczego zdrabniamy im imionka? Bo je kochamy! Bardzo podobało mi się zestawienie odmiennych charakterów dwóch założycieli i ta jedynie delikatnie zasugerowana głęboka więź, łącząca obu panów. Nigdy raczej nie zastanawiałam się głębiej nad tym shipem, ale muszę przyznać, że ma potencjał.
Bardzo doceniam "pomoce naukowe", które zostały umieszczone w rozdziale, a mam na myśli gify z fASSbenderem <3 idealnie pasowałby na Salazara, teraz to widzę. Nie wiem, czy gify przyszły później, czy może zainspirowały Cię do napisania poszczególnych zachowań bohatera. Lubię, kiedy takie szczególiki potrafią natchnąć do pisania:) Ciekawa jestem, kogo obsadziłabyś w roli Godrica. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~“There’s a Japanese phrase that I like: koi no yokan. It doesn’t mean love at first sight. It’s closer to love at second sight. It’s the feeling when you meet someone that you’re going to fall in love with them. Maybe you don’t love them right away, but it’s inevitable that you will.” — Nicola Yoon, The Sun Is Also a Star
* * *
“That’s the power of words: twenty-six letters can paint the whole universe.” — Jay Kristoff, “Godsgrave”
| |
| | | Salomanka Team Villains
Wiek : 32 Skąd : Kołobrzeg Liczba postów : 746 Rejestracja : 17/01/2015
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Wto 17 Mar 2020, 00:32 | |
| #UrodzinyFantasmagorii
I teraz najważniejsze pytanie brzmi: czy Godrykowi przyjdzie do głowy zapytać Salazara, jak ten nazwał Bazyliszka? XD I co Sal by odpowiedział - przyznałby się, jakie imię sam wybrał dla własnego pupilka, czy próbowałby przyszpanować jakimś tru-totalnie-mega-mrocznym hardrockowym imieniem, byle tylko nie wypaść z roli... Hmmm... To kolejny z twoich tekstów, w którym uderza mnie ta plastyczność, z jaką opisujesz reakcje postaci. Same krótkie scenki, więc czytelnik potrzebuje maksimum bodźców, by wczuć się w sytuację, a dzięki twoim opisom nie mam problemu z wyobrażeniem sobie kolejnych drobnych gestów, niuansów w zmieniającym się co kwestię tonie głosu, wczytywaniem się w wypowiedzi i ich nieraz zakamuflowane znaczenie. Wspaniała rzecz, tak umiejętnie prowadzić tekst, jakby obok dialogów, a nie poprzez nie. Kłaniam się w zachwytach. | |
| | | Nemuri Stenograf
Liczba postów : 146 Rejestracja : 15/01/2015
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] Wto 17 Mar 2020, 18:46 | |
| #urodzinyFantasmagorii On cheatuje!!! Godric go nie rozumie wiec myśli, ze bazyliszek ma jakieś och i ach imię. Poza tym czy oni znali "ś" ? Pozytywne opowiadanie idealne do energetyka Pozdrawiam Nemuri | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] | |
| |
| | | | [HP][M] Imię dla zwierzaka [SS/GG] | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|