|
| | [mM] Trup | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
JokerFox. Team Villains
Wiek : 29 Skąd : Poznań Liczba postów : 846 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: [mM] Trup Nie 08 Sty 2017, 04:41 | |
| Fandom/Fandomy: Tak było Autor/autorzy: Fantasmagoria. Beta/bety: --- Pairing: Firia Gatunek: ? Ostrzeżenia: Seria “Tak było” N/A*:
— Sekto, mamy problem. — Morwena wyszła z łazienki po wieczornym prysznicu, ubrana jedynie w szlafrok i w - zresztą krzywo zawiązany - turban z ręcznika na głowie.
— Ubierz się — skomentowała od razu Julie, nawet na nią nie patrząc, zajęta wraz z Rachelą i Stark rozkodowywaniem najnowszej wiadomości z Frontu.
— Jaki problem? — zapytała Sammy, również nie podnosząc wzroku na Mistrzynię Eliksirów, gdyż siedziała nad Mega Ważnym Projektem.
— No mówię ci, że I to U, przynajmniej w rosyjskim alfabe… — wtrąciła Stark.
— To nie rosyjski alfabet, to grażdanka — przerwała jej Rachela.
— Trup w łazience — odpowiedziała rzeczowo Morwena, zaplatając ręce na piersi, zirytowana powszechną ignorancją Sekty.
— Yhm, czyj tym razem? — spytał Watson, z koncentracją godną wyższej sprawy kładąc sobie maseczkę ujędrniającą na twarz.
— Nie wiem.
Dopiero to spowodowało reakcję u wszystkich osób obecnych w pokoju, którzy wbili w Wiedźmę wzrok niczym sroka w gnat.
— Weszliśmy na nowy poziom zabijania? — zapytał niepewnie Leon.
— Nie. Przynajmniej ja nic o tym nie wiem — odpowiedziała Morwena. — Trup w łazience, NN. Normalnie, jestem sobie pod prysznicem, śpiewając najnowszą piosenkę Adama Lamberta…
— Raczej fałszując ją — wtrąciła Sammy, znana z tego, iż nienawidziła szeroko pojętej twórczości śpiewanej poza tą wydawaną na płytach.
—… i nagle ktoś otwiera drzwi od kabiny, i najpierw myślałam, że to Julia, ale zmieniłam zdanie po tym, jak poczułam nóż na gardle…
— Myślisz, że nie byłabym w stanie próbować cię zabić? — zapytała wojowniczo Julie.
—… i męską wodę po goleniu. Koleś zaczął coś tam bredzić o tym, że dołączę do jakiejś kolekcji, czy coś, ale nie wiem, znudził mnie i go utopiłam.
— I stąd trup w łazience! — Wykrzyknęła Lucy, uradowana, jak Kolumb, gdy odkrył Amerykę.
— Nie-e — zaprzeczyła Morwena, kręcąc głową. — Tego się pozbyłam. Ale mimo to, śmierdzi trupem w łazience.
— Jakim trupem? — spytał Gejbriel, marszcząc brwi.
— No właśnie też nie wiem — odpowiedziała Mistrzyni Eliksirów. — Ale generalnie, zmierzam do tego, że ktoś musi się ubrać, wyjść z Kwatery i iść do apteki po maski tlenowe.
Odpowiedział jej zbiorowy jęk potępionych dusz.
— Totalnie jestem za wybudowaniem wychodka — ogłosił Watson, kończąc nakładnie maseczki. — I to jakoś szybko, bo za piętnaście minut muszę to zmyć. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~What good comes of something When I'm just the ghost of nothing, nothing? I'm just the man on the balcony Singing "nobody will ever remember me" (...) A composer but never composed Singing "I only want what I can't have" I only want what I can't have.~*~*~ | |
| | | Wirka. Team Heroes
Wiek : 33 Liczba postów : 1403 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [mM] Trup Czw 26 Sty 2017, 05:52 | |
| Sammy jest jakaś taka nieświadoma. Może była w pracy, ale ogólnie chyba nie ogarnia, skąd ten pierwszy trup właściwie. Ciekawe, czy ten drugi nadal zalega gdzieś w "klimie"?
Przypominam sobie taką rozmowę, jak nic pasuje do tego tekstu, co za przypadek, o tym, kto ma a kto nie ma zamkniętych oczu pod prysznicem. Zawsze leję z tych scen w horrorach, gdy laska wchodzi pod prysznic albo do wanny, widzisz jakiś cień i już wiesz, że zaraz zginie. Baseny też się do tego nadają. Swoją drogą to ostatnie ma się też do Sherlocka.
Przy takiej liczbie ludzi/stworzeń/mieszańców w jednym miejscu, może faktycznie całkiem sprytne byłoby skonstruowanie wychodka. Takiego w drugi wymiarze, można by przechodzić przez szafę, albo okno. A jeśli bohaterki opowiadania będą chciały kiedyś zmienić Kwaterę Główną, dzielona łazienka mogłaby TYLE zmienić.
I rozumiem Sammy, ja też jak słyszę karaoke, to dla mnie sygnał do wyjścia. Paradoksalnie - jeśli to karaoke robi średnio 40 tys ludzi na stadionie, to już jest okay <3
I zgubiłam się w chronologii... czy Ci ludzie zostali już wskrzeszeni? Weny, W.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
| | | Fia. Team Villains
Wiek : 33 Skąd : Poznań Liczba postów : 410 Rejestracja : 23/12/2014
| Temat: Re: [mM] Trup Pon 30 Mar 2020, 14:59 | |
| Trup, trup, trup, truposz, trupenty *taaaak, taka jest moja reakcja po samym przeczytaniu tytułu, Czarek Pazura wszedł za mocno chyba*
Merlinie, dawno nie czytałam nic do Tak Było i musiałam się najpierw zastanowić kto był kim xD i po przypomnieniu naszła mnie myśl, że chyba pamiętam, co było też przyczyną napisania całego tekstu.
Cieszę się, że możemy sobie czasem przypomnieć sceny z życia nawet, jeśli w trochę innym wydaniu i nie do końca prawdziwe. Chociaż... kto wie?
Weny, F. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [mM] Trup | |
| |
| | | | [mM] Trup | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|