|
| | [HP][NZ] Jeżeli jesteś Aniołem... [AD/MG][1/2] | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
JokerFox. Team Villains
Wiek : 29 Skąd : Poznań Liczba postów : 846 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: [HP][NZ] Jeżeli jesteś Aniołem... [AD/MG][1/2] Sro 18 Paź 2017, 21:15 | |
| Fandom/Fandomy: Harry Potter Autor/autorzy: Fantasmagoria. Beta/bety: - Pairing: Ariana Dumbledore/Meropa Gaunt Gatunek: nie wiem Ostrzeżenia: na razie brak N/A*: Dla Tony, z okazji urodzin
Jeżeli jesteś Aniołem... Na pewno jesteś, bo wierzę Ukrywasz skrzydła wtulone Zechciej mnie zabrać ze sobą Jeżeli jesteś AniołemComa - Anioły Wiatr nielitościwie smagał jej twarz zimnymi podmuchami, kiedy biegła wprost pod niego; tak jakby również i on życzył jej źle, jakby i on chciał ją spowolnić, jakby i on chciał, by wróciła do tego piekła. Nie było takiej opcji, miała już dość! Dość ciągłego poniżania, popychania, wysługiwania. W końcu też była dziedziczką Slytherina, tak samo jak ojciec i brat, dlaczego to ona miała być tą gorszą?
Nie dało się jednak zaprzeczyć faktowi, że mierzyła się z dwoma silnymi - zarówno w kwestii fizycznej, jak i magicznej - czarodziejami sama i to posiadając jedynie znikomą część ich mocy. Nie miała szans w bezpośrednim starciu; dlatego uciekała przed kolejną idiotyczną zabawą brata i zamierzała robić to, dopóki mu się nie znudzi i nie wróci do domu, żeby ona po jakimś czasie mogła zrobić to samo.
Jednak nogi powoli zaczęły jej słabnąć, wiatr zdawał się przybrać na sile, a pełen okrucieństwa śmiech Morfina zaczął niemalże wwiercać się w mózg. Wiedząc, że długo tak nie pociągnie, zaczęła rozglądać się w poszukiwaniu jakiejkolwiek kryjówki, gdzie jemu albo nie uda się dostać - w końcu była dużo mniejsza od niego - albo nie będzie mu się chciało.
Jest!
Meropa jedynie przez chwilę zwątpiła; jednak oglądając się za siebie wiedziała, że nie ma zbyt wiele czasu na myślenie. Skoczyła; nawet jeśli miała przez to umrzeć, to zdecydowanie warto, ostatecznie jej życie i tak nikogo nie obchodziło.
~*~
Najpierw usłyszała głuche tąpnięcie. Postanowiła je zignorować - co jakiś czas dzieciaki sprawdzały, czy jej dom naprawdę jest nawiedzony i rzucały na posesję przeróżne przedmioty, czasem nawet docierały do werandy. Jeśli miała dobry humor, starała się zmusić rzeczy do poruszenia się i odsyłała je w stronę właścicieli; jeśli nie, jedynie trzaskała oknami lub drzwiami, żeby odstraszyć intruzów. Czasami zdarzały się jednak dni takie, jak ten, gdy zwyczajnie nie miała weny na robienie czegokolwiek i liczyła, że tym razem ktoś zbłądził przypadkiem i da sobie spokój.
Chwilę później jednak usłyszała dudnienie, które z jakiegoś powodu brzmiało zarówno desperacko, jak i rozpaczliwie. Zaciekawiona w najwyższym wręcz stopniu, pozwoliła drzwiom lekko się uchylić, jakby w zaproszeniu. Sekundę później drzwi zostały już zatrzaskiwane przez małą dziewczynkę - na oko siedmio- lub sześcioletnią - która upewniwszy się, że jest bezpieczna, dosłownie osunęła się na podłogę.
Duch przyglądał się dziecku z zaciekawieniem; od czasu jej śmierci nikt nie pojawiał się w posiadłości. Nawet starszy brat zdawał się unikać tego miejsca, chociaż raz był tutaj i próbował ją znaleźć, ale celowo się przed nim skryła - musiał pogodzić się z jej odejściem, a gdyby ją zobaczył, nawet jako ducha, czy czymkolwiek teraz była… cóż, na pewno by się nie pogodził albo, co gorsza, zostałby tu z nią. Na to przecież nie mogła pozwolić, prawda?
Z tą myślą, sfrunęła z wyższych kondygnacji i zawisła przed dziewczynką, która dostrzegając ją wzdrygnęła się i mocniej wcisnęła w drzwi, ale nic nie świadczyło o tym, że miała zamiar uciekać z tego domu. Duch spojrzała jej w oczy i dostrzegła w nich coś niepokojącego, coś, co bardzo dobrze znała i nie było to nic dobrego. Hm, chyba nie zaszkodzi się z nią zaprzyjaźnić...
— Cześć. Mam na imię Ariana Dumbledore. Chciałabyś się pobawić? W moim starym pokoju powinno być jeszcze parę zabawek...
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~What good comes of something When I'm just the ghost of nothing, nothing? I'm just the man on the balcony Singing "nobody will ever remember me" (...) A composer but never composed Singing "I only want what I can't have" I only want what I can't have.~*~*~ | |
| | | Wirka. Team Heroes
Wiek : 33 Liczba postów : 1403 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP][NZ] Jeżeli jesteś Aniołem... [AD/MG][1/2] Pią 30 Mar 2018, 01:54 | |
| Jak napiszę Ci komentarz, spróbujesz to skończyć? Bardzo mi się podobał pomysł na tą miniaturę. I wgl. bardzo mnie cieszyło i cieszy nadal podjęcie tych postaci. Sama mam ochotę o Arianie coś napisać, to to kolejny temat, który aż sam się prosi.
Motyw ucieczki przed uciskającymi. Nie wiem czemu uroiłam sobie, że Meropa jest tutaj już dorosła, a przynajmniej nastoletnia. Coś mi się pomyliło. Trzy razy sprawdzałam, czy dobrze doczytałam wiek. Widać to mój mózg sobie coś uroił i zapomniał... W każdym razie, to nawet bardziej pasuje. Dorosłym trudniej jest uwierzyć w duchy - a śmiem twierdzić, że Meropa w tej kwestii może być zupełnie jak mugole i nawet nie wiedzieć o ich istnieniu. Tym bardziej starszej mogłoby być trudniej wejść w jakikolwiek kontakt z duchem. I Arianie też mogłoby być trudniej. A dzieciaki... są bardziej otwarte. I widzą więcej. Teraz może trochę mniej, bo siedzą wglapione w telefony i laptopy, ale i tak, jeśli się wysilą, jeśli spróbują... powtory nie biorą się znikąd prawda?
Nie. Są te, które widzą w szafach i pod łóżkiem. Oraz te, które ciągną za włosy, szturchają, popychają, zwyzywują za pogniecioną spódnicę, niedogotowane jajka, czy złe zaklęcie. Jedna z tych rzeczy w której społeczeństwo magiczne zjebało jeszcze mocniej, niż mugolskie. Jakakolwiek kontrola opieki nad dziećmi.
Nie pamiętam już, co zaplanowałaś dalej. Ale w mojej głowie jest wizja, w której Meropa zostaje tam na zawsze. Bo czasem lepiej dać się pochłonąć zabawie z duchami i samemu tym duchem się stać, co nie?
Napisz no. Daj im zakończenie. W. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
| | | Salomanka Team Villains
Wiek : 32 Skąd : Kołobrzeg Liczba postów : 746 Rejestracja : 17/01/2015
| Temat: Re: [HP][NZ] Jeżeli jesteś Aniołem... [AD/MG][1/2] Pią 20 Sty 2023, 11:28 | |
| Woooooow... No, takie odkrycia to ja lubię!!! Nie mam pojęcia, jaka była odległość między starym domem Gauntów a domem Dumbledore'ów, sądzę jednak, że Meropa biegła naprawdę długo xD Nie chce mi się jednak czepiać szczegółów, bo po pierwsze bardzo podoba mi się to, jak opisałaś tę małą w pierwszej części tekstu, a po drugie - zupełnie nie spodziewałam się Ariany w takim wydaniu. Imponujący pomysł, jestem pod wrażeniem. Ciekawa jestem, jakie zakończenie planowałaś, i czy jest jeszcze szansa, że do tego tekstu powrócisz. Czy będzie to jednorazowe spotkanie, które doda trochę odwagi i nadziei Meropie, czy dziewczynka schroni się w opustoszałym domu Ariany na dłużej? Jaką relację można wypracować w związku z duchem? Duchem nastolatki, dodajmy... Strasznie mi się to spodobało, gratuluję pomysłu | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [HP][NZ] Jeżeli jesteś Aniołem... [AD/MG][1/2] | |
| |
| | | | [HP][NZ] Jeżeli jesteś Aniołem... [AD/MG][1/2] | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|