~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Alexandrine
Team Villains
Team Villains
Alexandrine


Female Wiek : 31
Skąd : Ostrów Wielkopolski
Liczba postów : 225
Rejestracja : 21/12/2014

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Empty
PisanieTemat: [HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]   [HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] EmptyCzw 12 Sie 2021, 10:02

Tytuł: Odrzucenie
Autor: Alexadnrine
Beta: brak
Parring: Salazar Slytherin/Godric Gryffindor
Gatunek: angst?
Nota: tekst realizuje prompt numer 5 z worka numer 5 w akcji H&V II.

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Portraitfirst


Odrzucenie


“Nikt nie odrzuca ciebie, odrzuca tylko to, kim jesteś według jego mniemania. Zresztą, jest to broń obosieczna, nikt też nie akceptuje ciebie. Dopóki ludzie się nie obudzą, po prostu akceptują lub odrzucają posiadane przez siebie wyobrażenie o tobie. Stworzyli sobie twój wizerunek i albo go odrzucają, albo akceptują.”*


Godric siedział przed biurkiem, bezmyślnie wpatrując się w leżące przed nim pergaminy. Tyle słów krążyło w jego głowie, tyle myśli. Tak dużo do powiedzenia, lecz do kogo? Skoro on już tego nie usłyszy…

Delikatne pukanie do drzwi, zostało wychwycone tylko dzięki panującej ciszy.

— Odejdź Roweno. — Głos Gryffindora był stłumiony, pełen skrywanych uczuć.
— Skąd wiedziałeś, że to ja? — Kobieta, na przekór, weszła do komnat.
— Helga by tu nie przyszła.
— Siedzisz tutaj od pięciu dni.
— I co z tego?
— Świat się nie skończył.
— Dla mnie tak.

Rowena westchnęła ciężko, poddając się. Patrzyła na załamanego Godrica, wiedząc, że nie ważne co powie, jego postawa nie zmieni się. Musiało minąć trochę czasu, może trochę więcej niż na początku myślała. Gdy dowiedziała się o tym co łączy Salazara z Godriciem, nie sądziła, że jest to poważne. Slytherin był taki cyniczny. Taki bezuczuciowy i po prostu każdy czuł się słabszy, i gorszy od niego, nawet ona. A potem patrzyła na szczęśliwego Gryffindora, którego oblicze rozjaśniało na sam widok wężoustego, na każdy delikatny uśmiech skierowany w jego kierunku. A potem to się skończyło.

Ravenclaw wyszła z pokoju, zostawiając mężczyznę samego.

Godryk intensywnie wpatrywał się w biurko, przerzucając między palcami piękne orle pióro. Kolejna rzecz która nabija się z jego bezmyślności, porzucenia, samotności. Kolejna rzecz od człowieka który go opuścił.

Rok 905 A.D.

Odszedłeś, Salazarze. Zostawiłeś mnie samego, w tym ogromnym zamku. Od pięciu dni nie spałem w naszych wspólnych komnatach, gwoli ścisłości nie spałem w ogóle. Zaklęcie przytomności działa zadziwiająco dobrze. Twój eliksir także. Dlaczego to zrobiłeś, Sal? Co takiego uczyniłem, że postanowiłeś odejść? Bez słowa, Sal! Nawet krótkiego listu! Zawsze byłeś dobry w zacieraniu śladów, zawsze wiedziałeś jak się ukryć. Czuję się taki pusty bez Ciebie…

Rok 906 A.D.

Tęsknie za Tobą, Sal… To już rok jak Cię nie ma… Wiesz, że mam nadal nadzieję, że wrócisz, że cokolwiek Cię wygnało, powodowało Twój wyjazd, zniknie. Wróć do mnie, proszę… Nadal czuję Twoją obecność w tych komnatach, osobiste rzeczy które tu zostawiłeś, nadal leżą na swoich miejscach. Twoja strona łóżka nadal jest pusta, a książka której nie skończyłeś czytać, leży na stoliku obok. Czuję się taki bezwartościowy bez Ciebie…

Rok 907 A.D.

Sal, jak mogłeś? Wczoraj uświadomiłem sobie, że prawie nie pamiętam jak wyglądały twoje oczy, kiedy patrzyłeś na mnie… Czy na Twojej prawej dłoni są dwie blizny czy trzy. Pod którą łopatką jest znamię zostawione przez Twojego ojca? Tak bardzo zacierasz się w moim umyśle, już nie wiem czy to co się tam znajduję, jest prawdą czy zwykłym wymysłem…

Rok 908 A.D.

Dlaczego nie widziałem, jak się zmieniasz? Jak powoli odsuwasz się ode mnie? Zamykałeś się w tej swojej komnacie, do której nie mógł wejść nikt poza Tobą… Co w niej kryłeś? Co w niej kryjesz nadal? Jak bardzo bałeś się ludzi, że potrzebowałeś miejsca tylko dla siebie? Tak bardzo nie chciałeś się otworzyć dla mnie… Dałem Ci całego siebie, całe moje serce, dusze… A ty co?

Rok 909 A.D.

Wariuje… Mam dziwne wrażenie, że kiedyś myślałem o Tobie inaczej…  

Rok 910 A.D.

Co z Tobą jest nie tak? Podziwiałem Cię, wiesz? Za Twój sarkazm, za cynizm, za podchodzenie do świata z dystansem. A mimo tego, wpuściłeś mnie za swoje mury, przecież wiem jaki bywałeś w naszych komnatach. Pamiętam to! Pamiętam Twój wzrok, gdy wpatrywałeś się we mnie, Twoje napięte mięśnie, kiedy powoli poruszałeś biodrami, będąc we mnie… Delikatny uśmiech skierowany w moim kierunku, gdy szczytowałeś… Wierzyłem Ci.

Rok 911 A.D.

Czy Twoje pocałunki były nieprawdziwe? A pasja która Cię przepełniała w łóżku? Ślady które zostawiałeś na moim ciele, niewidoczne dla obcych oczu, ale dające świadomość, że należałem do Ciebie.

Rok 912 A.D.

Zabrałeś wszystkie nasze wspólne portrety. Jedyna twoja podobizna wisi w Gabinecie Dyrektora naszej szkoły. Nadal nieruchoma, to daje mi nadzieję, że żyjesz. Jesteś okrutny, Salazarze. Porzuciłeś nas. Mnie! Porzuciłeś mnie! Czy żadne Twoje słowo było niewarte uwierzenia w nie? Dlaczego?

Rok 913 A.D.

Czuję się oszukany, Sal. Tak bardzo skrzywdzony przez Ciebie. Nie widziałem wcześniej twoich czynów. Podły Ślizgon, rozbudzający uczucia innych, a potem znikający. Planowałeś to od początku, prawda? Czy to była zemsta za niesnaski z przeszłości? Czym zasłużyłem sobie na taką karę?

Rok 914 A.D.

Zniszczyłeś mnie. Ja, Godric Gryffindor odrzucony przez jakiegoś czystokrwistego, wężoustego. Myślisz, że jesteś od nas lepszy? Nie jesteś w żadnej hierarchii wyżej niż my! Niż ja! Jesteś gorszy. Jesteś kłamcą! Jesteś oszustem. Nie ma już żadnych masek, już wiem jak wyglądasz naprawdę. Już wiem jaki jesteś...

Rok 915 A.D.

Nienawidzę Cię, Salazarze Slytherinie!



Rowena z niepokojem obserwowała Gryffindora przez lata. Rozgoryczenie powoli przepełniające jego duszę, jego umysł. Jak bardzo można zmienić o kimś zdanie przez kilka lat, dokładnie dziesięć lat od odejścia ukochanej osoby? Jak mocno można się bać o drugiego człowieka? Odrzucić swoją postawę, swój punkt widzenia?

— Godricu! Przestań! — Czarownica wpadła do komnaty, słysząc raban.
— Odejdź! — Mężczyzna właśnie zaczynał zrzucać książki.
— Uspokój się… — Próbowała do niego podejść.
— Odejdź! — Kolejna księga spadła na podłogę.
— Dość! — Krzyk Ravenclaw rozniósł się po pokoju.
— Daj mi spokój, Roweno! — Czarodziej spojrzał na nią rozwścieczonym wzrokiem.

Strumień niepowstrzymanej magii wystrzelił w kierunku kobiety. Zaklęcie uderzyło w kunsztownie zdobione pudełko. Zapisane drobnym pismem pergaminy rozsypały się po posadzce. Listy do Salazara.


*Anthony de Mello

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Już niedługo powiem: „Dzień dobry Harry”, a ty z uśmiechem odpowiesz: „Witaj w domu Draco”.
Powrót do góry Go down
Salomanka
Team Villains
Team Villains
Salomanka


Female Wiek : 32
Skąd : Kołobrzeg
Liczba postów : 746
Rejestracja : 17/01/2015

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Empty
PisanieTemat: Re: [HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]   [HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] EmptyCzw 12 Sie 2021, 10:11

I to zdecydowanie jest twój najlepszy tekst na forum. Nie wiem, poświęciłaś mu więcej czasu przy pisaniu, dłużej go obmyślałaś przed rozpoczeciem spisywania, a może usiadłaś i machnęłaś go w pięć minut..? Wystarczy mi tylko to, że czyta mi się go na pewno najlepiej ze wszystkich twoich, jakie znam. Niezła myśl przewodnia, dobry sposób przedstawienia Godryka i następujących w nim zmian co do sposobu postrzegania Slytherina... Dziesięć lat to czas dostatecznie długi, by zmienić swoje zdanie na czyiś temat - wspomnienia zacierają się, przeżyte niegdyś wydarzenia tracą na znaczeniu, a tak drogie nam swego czasu twarze giną gdzieś w odmętach pamięci. Godryk nie zapomniał o Salazarze, nigdy o nim nie zapomni, ale miłość, jaką dawniej odczuwał, zmienił w doskonałą broń, a może raczej w tarczę, która chroni go przed niechcianymi już, pozytywnymi aspektami związku ze Slytherinem. Skoro ten odszedł, łatwiej nauczyć się go nienawidzić, niż wciąż być zakochanym... Widzisz, jaki to dobry tekst? Razz Gratuluję pomysłu i wykonania.

Ale fakt, na koniec mogłaś wrócić do tematu obrazu. Może w końcu postać na portrecie ożyła, albo Gryfindor zniszczył portret w ataku gniewu, hm?


Ostatnio zmieniony przez Salomanka dnia Sob 21 Sie 2021, 20:35, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Wirka.
Team Heroes
Team Heroes
Wirka.


Female Wiek : 33
Liczba postów : 1403
Rejestracja : 21/12/2014

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Empty
PisanieTemat: Re: [HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]   [HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] EmptyCzw 12 Sie 2021, 10:46

Zgrabna myśl na wstępie, zasadniczo się z tym zgadzam. Myślę, że prawdziwie akceptować siebie, możemy tylko my sami, a przynajmniej tą najbardziej uświadomioną wersję siebie.

Trochę się nie zgadzam z wizją, że Helga by nie przyszła, bywam Helgą, totalnie bym przyszła, choćby po to, by zostawić kubek kakao, kocyk, przytulić i odejść bez słowa. Chociaż może, w tym jednym przypadku, to ona potrzebowała wsparcia BARDZIEJ?

Studium popadania w obłęd Gordica zawsze w cenie. Dobrze opisane, powątpiewanie w uczucia też z pewnością by się w końcu pojawiło. Też poruszyłam kwestię obrazów, bo ej, to naprawdę dziwne, że NIE MA obrazów Salazara w Hogwarcie. Powinny być! Tutaj mamy jedno z możliwych wytłumaczeń, czemu nie. Mógł chcieć nie zostawiać po sobie nic, poza dziedzictwem w Komnacie.

Swoją drogą odejście bez wiadomości jest upiorne. Zaczęłam słuchać znowu kryminalnych podcastów i tak się zastanawiam, co gdyby odejście Salazara, było, w istocie, zaginięciem... ale nikt na to nie wpadł?

Jedynie zakończenie Ci się urwało. Brakuje mi jednak jakiejś myśli spajającej. Może obrazu, który nagle odżył, może spalenia go, bo nie był w stanie znieść oczekiwania na dzień śmierci Salazara? Czyż nie tak by zrobił, by NIGDY się nie dowiedzieć i nie mierzyć z prawdą?

Weny,
W.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Giphy


Ostatnio zmieniony przez Wirka. dnia Czw 12 Sie 2021, 14:08, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Disharmony
Team Heroes
Team Heroes
Disharmony


Female Wiek : 27
Skąd : Bydgoszcz
Liczba postów : 609
Rejestracja : 20/01/2015

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Empty
PisanieTemat: Re: [HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]   [HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] EmptyCzw 12 Sie 2021, 10:59

Mam problem z tym tekstem. Tak trochę, kurczę, Alex. czego mi brakuje a czegoś jest za dużo. W tych listach, te łóżkowe wzmianki mnie wybijały. A fragmenty z założycielkami były wyraźnie słabsze, nie wiem, czy to przez niefortunnie dobrane słowa, czy może po prostu przez powiedzenie, zbyt dużo? Widzisz, ja lubię się domyślać niektórych rzeczy. Przeżywać, a nawet mieć podsunięte pod nos, ale bez tego ostatniego oczywistego słowa, bez tej kropki nad i. Tu np ten fragment o tych dziesięciu latach, jak można tam zmienić o kimś zdanie itp, jest taki kulawy. Odrzucić postawę i punkt widzenia? Zmienić, ok, co i tak w takim tekście by bolało trochę w oczy. Pomysł miałaś fajny, momenty też są fajne, ale trochę mi brakuje. Takiego domknięcia, dobicia

Sama nie mam za sobą zbyt wielu salriców, lubię ten pairing, fan skutecznie go nam swego czasu wprowadzała, jednak założyciele to temat tka obcy i dziewiczy na dobrą sprawę, że nie mam do niego wielu uczuć.

I zdecydowanie byłabym właśnie za powrotem do obrazu. Żeby w końcu ożył. Albo coś innego, najlepiej, jakby jeszcze to zaprzeczyło wszystkiemu, co ten mówił w ostatnich listach. No, ale to już takie moje życzenia


Wenuj się! Byle do następnej akcji!


~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Zamierzam rozpalić ogień w twoich zimnych oczach ~

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] B5pMaSR

[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Tumblr_o9jwcyvean1tg9m4fo1_500


~ Wielbię cię ~

Powrót do góry Go down
http://www.topkoty.pl
Sponsored content





[HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Empty
PisanieTemat: Re: [HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]   [HP]]mM] Odrzucenie  [SS/GG] Empty

Powrót do góry Go down
 
[HP]]mM] Odrzucenie [SS/GG]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Literatura & Ekranizacja :: Harry Potter :: Slash :: +12-
Skocz do: