Salomanka Team Villains
Wiek : 32 Skąd : Kołobrzeg Liczba postów : 746 Rejestracja : 17/01/2015
| Temat: [HP][mM] Huncwoci Czw 12 Sie 2021, 17:04 | |
| Autor: Salomanka Tytuł: Huncwoci Beta: hahaha Kanon: pewnie tak Długość: mini-miniaturka Ostrzeżenia: brak Nota: tekst powstał by realizować prompt numer 2 z worka numer 5 w akcji H&V II. Huncwoci Uśpione miasteczko otulone śnieżną pierzyną wydawało się całkowicie opustoszałe. Tylko jedna stara koza stała gdzieś pod płotem, pyskiem rozgrzebując zaspy w poszukiwaniu czegoś do przegryzienia. Reszta mieszkańców Hogsmeade spała, nieświadomie korzystając z pełnego uroku spokoju. Tę zwodniczy spokój przełamało ujadanie psa. Koza drgnęła i wynurzyła szary łeb z alejki; wydawała się bystro przyglądać całej uliczce. Po chwili w przyjemnym zimowym półmroku pojawił się czarny, nastroszony jak sam omen śmierci pies, a w ślad za nim jeszcze straszliwszy wilkołak. Pomknęły ulicą niczym dwa cienie, prześcigując się wzajemnie i cicho ujadając, aż zniknęły za rogiem. Jeśli jednak koza liczyłaby na to, że dwa upiorne psy to jedyne zagrożenie, byłaby to pomyłka. Ledwo straciła z oczu niesforne ogary, na zasypaną śniegiem alejkę wkroczył dostojnie dumny jeleń, z dosiadającym go niewielkim szczurem. Wielki rogacz przestąpił kilka kroków, i biały puch zaskrzypiał przyjemnie pod jego kopytami, ale zaraz mocno się odbił i pogalopował za poprzednią dwójką. Po chwili nie było już nawet słychać stąpnięć ich ciężkich łap zapadających się w biegu w świeży śnieg. Koza uniosła głowę ku nocnemu niebu, potem potoczyła spojrzeniem po zamkniętych oknach i drzwiach okolicznych domostw. Wydawało się, że czuwa, upewnia się, czy żaden sen nie został przerwany, żaden z mieszkańców - zaniepokojony. Kilka chwil później kozy już nie było; niemłody mężczyzna wyciągnął z rękawa różdżkę i szybkim zaklęciem wygładził powierzchnię ulicy. Żadnych śladów dzikich zwierząt urządzających sobie wyścigi na terenie Hogsmeade być nie mogło, nie na jego zmianie. - Albus, ty stary durniu... - wyburczał tylko mężczyzna, wygrażając pięścią w piękną, jasną noc. Do rana wszyscy w mieście spali spokojnie. ***
Ostatnio zmieniony przez Salomanka dnia Czw 12 Sie 2021, 17:09, w całości zmieniany 1 raz | |
|
Alexandrine Team Villains
Wiek : 31 Skąd : Ostrów Wielkopolski Liczba postów : 225 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP][mM] Huncwoci Czw 12 Sie 2021, 17:04 | |
| Ooo, czasy Huncwotów! Koza jako narracja rozbawiła mnie do łez! Jak ty wpadasz na te pomysły to ja nie wiem, to było boskie! Dalej, ciekawi mnie czy w pełnie był rzucany jakiś czar żeby przypadkiem nikt nie wyszedł z domu? Przecież prawdopodobieństwo było ogromne w takiej magicznej wiosce... Kto wie? jak widać brat Albusa dba o wszystko. Bardzo fajny opis chłopaków, jak ganiają się tak daleko od Zamku, że dotarli do środka miasteczka.. Z drugiej strony miejscem startowym była Wrzeszcząca Chata, więc już rzut kapeluszem od głównej ulicy. Bardzo fajny tekst! I ta koza....
Weny, Alexa ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Już niedługo powiem: „Dzień dobry Harry”, a ty z uśmiechem odpowiesz: „Witaj w domu Draco”.
Ostatnio zmieniony przez Alexandrine dnia Czw 19 Sie 2021, 23:33, w całości zmieniany 1 raz | |
|
Wirka. Team Heroes
Wiek : 33 Liczba postów : 1403 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP][mM] Huncwoci Czw 19 Sie 2021, 01:33 | |
| Bardzo przyjemne! Że też wpadłaś na ta kozę, cudownie! Świetna myśl, zaskoczyłaś mnie zupełnie, przez większość tekstu myślałam, co ty chcesz od tej kozy, czy jej przypadkiem nie skrzywdzisz. Zapomniałam zupełnie o Aberforthcie Bardzo plastycznie Ci to wyszło, jak zwykle zresztą, no i zdecydowanie plus za pomysł, bo wpisuje się w kanon idealnie. Weny życzę! W. Ps. Swoją drogą Hogsmeade ok, niby magiczna wioska, ale co racja to racja - niby jak Dumblu wyobrażał sobie te ich nocny wyprawy, o których WIEDZIAŁ? Jakim cudem niby nikt nie zginął? Głupiec z tego Albusa, jak nic. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
|
Sponsored content
| Temat: Re: [HP][mM] Huncwoci | |
| |
|