|
| | [HP] [D] Cienie [LL/SB] | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Disharmony Team Heroes
Wiek : 27 Skąd : Bydgoszcz Liczba postów : 609 Rejestracja : 20/01/2015
| Temat: [HP] [D] Cienie [LL/SB] Wto 17 Sie 2021, 21:40 | |
| Autor: Disharmony Beta: Brak Pairing: Syriusz Black / Luna Scamander Fandom: Harry Potter Gatunek: H/C Ostrzeżenia: Brak A/N: 6 worek - 1. Luna Scamander / Syriusz Black
Cienie
Matka od dziecka powtarzała jej, że jest wyjątkowa. Kiedy Luna wdrapywała się na mamine kolana i opowiadała o chodzącym za nią cieniu, gładziła ją po głowie i wyjaśniała, że jest wrażliwa na magię. To pozwalało jej widzieć więcej. Kiedy więc po wydarzeniach w Ministerstwie, do parady cieni dołączył kolejny, wyraźniejszy, Luna skwitowała to delikatnym uśmiechem. Lata mijały, a cieni przybywało. Czasami miała wrażenie, że to ona trzyma je w zawieszeniu między światem żywych i umarłych. Ale jak by się nie starała, nie potrafiła pomóc im odejść. Kiedy w jej życiu pojawił się Rolf, cienie zaczęły niknąć. Czasami za nimi tęskniła. Szczególnie za jednym. Czasami patrzyła na śpiącego Rolfa i zastanawiała się, czy ten by zrozumiał. * Siedziała w cieniu drzewa z książką do góry nogami leżącą na torsie wpatrującego się w nią mężczyzny. - Nigdy nie sądziłem, że znowu cię poczuję - wyszeptał, chowając twarz w jej odsłoniętym udzie. Uśmiechnęła się delikatnie, wyciągając do niego dłoń. Wplotła palce w jego falowane włosy i pochyliła się nad nim. - Wiedziałam, że znajdę miejsce, gdzie możesz wydostać się z cienia - powiedziała. - Gmiotki Rdzawe mi pomogły. Syriusz uśmiechnął się, wdychając jej słodki zapach. Nagle wyczuł, że coś się w nie zmieniło. Spojrzał na nią z bólem. - Jesteś brzemienna. Luna pogładziła go uspokajająco po policzku. - To nic nie zmienia. Tutaj jesteśmy tylko my - wyszeptała, całując go w czoło. - Luna! Uśmiech nie opuszczał jej ust. - Muszę już iść. Niedługo znowu cię odwiedzę, Łapo - obiecała. Kiedy zamknęła książkę, zniknął, a ona podniosła się, otrzepując suknię z liści. - Już idę! ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~~ Zamierzam rozpalić ogień w twoich zimnych oczach ~
~ Wielbię cię ~
| |
| | | Salomanka Team Villains
Wiek : 32 Skąd : Kołobrzeg Liczba postów : 746 Rejestracja : 17/01/2015
| Temat: Re: [HP] [D] Cienie [LL/SB] Wto 17 Sie 2021, 21:41 | |
| Fajne to, zagadkowe. Ten pairung nijak nie miał dla mnie sensu, nie umiałam powiązać przyszłości Luny z przeszłością Łapy. Twój pomysł jes bardzo sprytny, odwołujesz się do dziwactw Pomyluny, nawiązując też do magii wspomnień oraz, poniekąd, do tej nieszczęsnej kurtyny z Ministerstwa. Chociaż tekst dobrze byłoby zbetować - wybacz - całkiem dobrze pojmuję twój zamysł na wykreowanie tej pary, i przyznaję, mogłaby zaistnieć. Tak jednak mocno jak kocham Lunę, to gardzę Syriuszem, i nic tej opinii już chyba nie zmieni, mam więc nadzieję, że Luna szybko zgubi ten błąkający się wokół niej cień Blacka i wróci do wpadania w inne, także niespotykane, ale o wiele przyjemniejsze w moim osobistym odbiorze pairingi. Ogólnie - jest nieźle
Ostatnio zmieniony przez Salomanka dnia Czw 19 Sie 2021, 03:36, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Wirka. Team Heroes
Wiek : 33 Liczba postów : 1403 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP] [D] Cienie [LL/SB] Czw 19 Sie 2021, 00:44 | |
| 4. Napisz komentarz wyłącznie techniczny (beta tekstu) - Cytat :
- ją po głowie i wyjaśniała, że jest wrażliwa na magię. To pozwalało jej widzieć więcej.
- proponuję drugie jej zamienić na dziewczynce - Cytat :
- Czasami za nimi tęskniła. Szczególnie za jednym.
Czasami patrzyła na śpiącego Rolfa i zastanawiała się, czy ten by zrozumiał. - może "bywało, że za nimi tęskniła", albo Bywały dni, gdy patrzyła na... - Cytat :
- Nagle wyczuł, że coś się w nie zmieniło.-
w niej, albo w nim, jeśli chodzi o zapach. - Cytat :
- Siedziała w cieniu drzewa z książką do góry nogami leżącą na torsie wpatrującego się w nią mężczyzny.
robiłabym to zdanie, bo jakoś dziwnie brzmi w całości. Siedziała w cieniu drzewa. Obrócona do góry nogami książka, którą czytała, leżała na torsie wpatrującego się w nią mężczyzny. - może jakoś tak? Weny, W.[/quote] ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
| | | Salomanka Team Villains
Wiek : 32 Skąd : Kołobrzeg Liczba postów : 746 Rejestracja : 17/01/2015
| Temat: Re: [HP] [D] Cienie [LL/SB] Czw 19 Sie 2021, 01:07 | |
| Komentarz do usunięcia | |
| | | Alexandrine Team Villains
Wiek : 31 Skąd : Ostrów Wielkopolski Liczba postów : 225 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP] [D] Cienie [LL/SB] Czw 19 Sie 2021, 09:19 | |
| Podchodzę trzeci raz do skomentowania tego tekstu i to wcale nie dlatego, że jest trudny. Po prostu zawsze ktoś mi przeszkadza, albo coś, albo inne sprawy ważniejsze niż komentarze. I w ogóle jakoś tak też ten tekst czytałam z trzy razy, bo nie byłam pewna czy do końca rozumiem czym jest Syriusz... Bytem, duszą? Wyimaginowanym obrazem jej umysłu? A do tego znowu ta brzemienna! Niczym Maryja Panna Najświętsza Dziewica czy cos, no bawi mnie to słowo niesamowicie, ale rozumiem, że po prostu pasuje ci do tekstów, to go używasz. Ja zdecydowanie nie przepadam za nim. Co do samej Luny, to czy można się dziwić, że widziała od małego więcej niż inni? Była przecież taka pełna empatii i współczucia do innych istot, nie tylko ludzi, może zwłaszcza do innych istot. W sumie to ciekawe, że spotkała Syriusza w sumie chwilę przed wpadnięciem za zasłonę a już nawiązała z nim więź, prawda? Ale to Luna, czy można dziwić się tej niesamowitej kobiecie? i tego, że potrafiła znaleźć sposób, co prawda zajęło jej to lata, by móc porozumieć się z duszami.. Z Syriuszem.. ciekawe czy powiedziała Harremu o tym, że mogła porozmawiać z jego Ojcem Chrzestnym. Czy zachowała to dla siebie? Weny, Alexa ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Już niedługo powiem: „Dzień dobry Harry”, a ty z uśmiechem odpowiesz: „Witaj w domu Draco”. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [HP] [D] Cienie [LL/SB] | |
| |
| | | | [HP] [D] Cienie [LL/SB] | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|