|
| | [HP][D] Wina [DM/KS] | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Disharmony Team Heroes
Wiek : 27 Skąd : Bydgoszcz Liczba postów : 609 Rejestracja : 20/01/2015
| Temat: [HP][D] Wina [DM/KS] Sro 18 Sie 2021, 19:27 | |
| Autor: Disharmony Beta: Brak Pairing: Draco Malfoy / Kingsley Shacklebolt Fandom: Harry Potter Gatunek: H/C Ostrzeżenia: Brak A/N: 6 worek 11. Draco Malfoy / Kingsley Shacklebolt Wina Były takie chwile, kiedy Draco tęsknił za czasami przed wojną. Wspominał długie wieczory spędzane z matką nad księgami, szukając sposobu, który pozwoliłby im przetrwać. Dzisiaj, po tych wszystkich latach, matka spoczywała głęboko pod ziemią, a ojciec dalej tkwił w Azkabanie. Za to jego los zależał już tylko od jednego człowieka. Draco spojrzał znad księgi na ministra i westchnął. - Nie możesz mnie ułaskawić. - Shacklebolt spojrzał na niego ze zmarszczonymi brwiami. - A to dlaczego? - zapytał, kreśląc coś na pergaminie, nad którym pracował od kilku godzin. - No cóż, wszystko co mi zarzucają, jest prawdą. - Byłeś dzieckiem, uniewinnialiśmy już większych zbrodniarzy. - Byłem świadom ciężaru znaku. - I konsekwencji, jakie dotknęłyby twoją rodzinę, gdybyś go nie przyjął. - Nikogo to nie obchodzi! - warknął Draco, splatając ramiona na piersi. - Mnie obchodzi. A to ja stanowię prawo - odparł starszy mężczyzna, wstając. Obszedł młodego Malfoya. - Wojna się skończyła - szepnął, łapiąc go za podbródek i odciągając jego głowę do tyłu. - A ty jesteś mój. Nie zamierzam cię nikomu oddać. Poza tym, to właśnie dzięki takim jak ty, którzy w porę zmienili stronę, doczekaliśmy nowego świata. - To nie wymaże krzywd, które uczyniłem. - Nie, ale odpowiedz sobie na jedno pytanie. Gdyby karać za wszystkie zbrodnie wojenne, kto chodziłby dzisiaj po ulicach? Wojna rządzi się swoimi prawami. Ja ci wybaczyłem, świat też wybaczy. - Przesunął wargami po gładkiej skórze jego szyi. - W końcu i ty będziesz musiał sobie wybaczyć. Dosyć cierpienia. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~~ Zamierzam rozpalić ogień w twoich zimnych oczach ~
~ Wielbię cię ~
Ostatnio zmieniony przez Disharmony dnia Sro 18 Sie 2021, 19:47, w całości zmieniany 2 razy | |
| | | Tony. Team Heroes
Wiek : 27 Skąd : Poznań Liczba postów : 395 Rejestracja : 19/04/2016
| Temat: Re: [HP][D] Wina [DM/KS] Sro 18 Sie 2021, 19:27 | |
| Draco wyszedł z biura Ministra Magii i błąkał się bez celu po korytarzach. Długo o tym wszystkim myślał. Kingsley mógł mieć coś do powiedzenia w tym względzie, mógł dopisać do jego nazwiska co chciał, ale jego decyzje i tak musiały zostać przegłosowane - co miało się odbyć dopiero dziś wieczorem. Czy jeśli zostałby ułaskawiony… Czy był w stanie sobie wybaczyć? Po prostu przejść nad tym wszystkim do porządku dziennego, zacząć żyć na nowo? Czy był w stanie nauczyć się komuś ufać, oddać się komuś, zacząć… kochać? Nie wiedział tego, i niezależnie od zapewnień Kingsleya - on też nie. W końcu uznał, że nie zniesie tego dłużej. Przeteleportował się na Pokątną. Szedł przed siebie z podniesioną głową, udając, że nie zauważa rzucanych mu spojrzeń i wskazywania go palcami. W rzeczywistości paliły go niczym żywy ogień. Świat mu wybaczy? Dobre sobie. Musiał odwiedzić Gringotta. Jako dziedzic Malfoyów, jedyny męski potomek uznawany oficjalnie za pełnoprawnego członka społeczeństwa, miał w rękach cały majątek swojego rodu. Musiał zapewnić swojej matce godne życie w razie, gdyby jego zabrakło - gdyby jednak nie został ułaskawiony. Draco planował też ufundować kiedyś stypendium dla powojennych sierot, albo coś w tym stylu - może mógł zacząć już załatwiać formalności, ale odroczyć czas realizacji i tym samym - utrzymać to w tajemnicy, a jednocześnie wprowadzić w życie niezależnie od jego statusu i tego, czy trafi dziś do Azkabanu czy nie. Rozmawiał już z matką o działalności charytatywnej jako jednej z aktywności, w które powinni się z czasem zaangażować, żeby oczyścić swoje imię, ale Draco uważał, że było za wcześnie. Wiedział, jak to zadziała na ludzi - Malfoy sypnął pieniędzmi i został ułaskawiony, jak zawsze. Nie mógł sobie na to pozwolić. Nie chciał. Każdego dnia, każdej nocy żałował, że kiedykolwiek został w to wszystko wciągnięty. Zamyślony, nie zauważył nawet, że był już pod drzwiami banku. Westchnął i sięgnął po klamkę, ale zanim zdążył ją nacisnąć, uderzyły w niego otwierane z drugiej strony drzwi. Stracił równowagę. Musiało go na chwilę zamroczyć, bo gdy otworzył oczy, zobaczył nad sobą zatroskaną twarz. - Malfoy, wszystko gra? Draco był w takim szoku, że był w stanie tylko zamrugać. Silna dłoń chwyciła jego rękę i pomogła mu się podnieść. - Przepraszam, nie wiedziałem, że ktoś stoi za drzwiami. Ile palców widzisz? Ślizgon potrząsnął głową z niedowierzaniem. Harry Potter, cholerny Wybawca Czarodziejskiego Świata, stał przed nim, machając dwoma palcami tuż przed jego twarzą. Gdyby nie absurdalność całej tej sytuacji, roześmiałby się. - Tak, wszystko w porządku. - Nie odpowiedziałeś na pytanie. - Bo jest głupie. Przecież to oczywiste, że palce są cztery - odparł Draco ze śmiertelnie poważnym wyrazem twarzy, na co oczy gryfona rozszerzyły się podejrzliwie. - Dwa, Potter. Za grosz poczucia humoru. - Harry. - Co? - Jestem Harry - czarnowłosy mężczyzna wyszczerzył zęby i wyciągnął przed siebie rękę. - Nie ma co udawać, że nadal jesteśmy w szkole. Przeżyliśmy wojnę, na litość boską. Twoja matka uratowała mi życie. Nie jestem dobry w chowaniu uraz, nie lubię tego, wiesz. Trzeba sobie zaprzątać głowę tym, kogo się nie lubi nie zaprasza na przyjęcia… Mów mi Harry. - Draco - kompletnie zdębiały Malfoy potrząsnął dłonią Pottera. - No i super. Muszę lecieć, wpadłem tu tylko na chwilę, zaraz znowu ktoś w Ministerstwie będzie mnie szukał. Trzymaj się. Draco. Zniknął, zanim ślizgon zdołał cokolwiek odpowiedzieć, ale dał mu coś więcej, niż ból głowy i uścisk dłoni. Dał mu nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży. - Spoiler:
Przez tempo, które narzuciłaś, nie zdążyłam się pobawić tym paringiem - więc postanowiłam pobawić się tu, korzystając z okazji, że w niespodziankowym worku wjechał mój ulubiony prompt. Podoba mi się ten tekst. Podoba mi się Draco, który bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Ale hej - niech też ma coś z życia! Lubię dobre zakończenia, a skoro nikt mi ich ostatnio nie chce dawać, dam je sobie sama. Pozdrawiam, i niech Wen zawsze Ci sprzyja! Tony.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Sometimes you gotta run before you can walk Vi stands for Victory, didn't you know?
Ostatnio zmieniony przez Tony. dnia Sob 21 Sie 2021, 23:44, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Alexandrine Team Villains
Wiek : 31 Skąd : Ostrów Wielkopolski Liczba postów : 225 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP][D] Wina [DM/KS] Czw 19 Sie 2021, 09:22 | |
| Nie wyobrażam sobie tej pary inaczej niż powojennie... to Kingsley jest tym który ratuje Draco po wojnie albo nawet w czasie wojny, mam wrażenie, że po za Harrym to jest moja nowa ulubiona para i chyba zacznę namawiać ludzi na pisanie tego czy coś xDD Przecież to są takie cudowne przeciwieństwa... Ciemna Strona, Jasna Strona... Mleczna skóra, czekoladowa skóra... Drobny młodzieniec, ogromny mężczyzna. Idealne kontrasty! Jak mogłam nigdy o tym nie pomyśleć? No i Śmiercożerca z Ministrem? Fantastycznie! W tym tekście podoba mi się to, że mamy po wojnie, Draco nadal sobie nie wybaczył wszystkich zbrodni, mimo, że popełniał je dla rodziny, z miłości do tej rodziny, bo mimo, że nie do końca normalna, to rodzina. A King to zdecydowanie rozumie i potrafił mu wybaczyć, teraz wystarczy by Draco zrobił to samo. Ale w tym już głowa (hehehe, która? xDD) Ministra by przekonać o tym blondyna, co nie? Uniewinnienie dla niego to w sumie naprawdę formalność, w końcu w ogólnym rozrachunku gdyby nie oni, to Harry już dawno by nie żył a Jasna Strona w ogóle by nie wygrała tej wojny, tyle. No i jak to powiedział Kingsley, Draco jest po prostu jego, łapy precz z oskarżeniami xD Weny, Alexa ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Już niedługo powiem: „Dzień dobry Harry”, a ty z uśmiechem odpowiesz: „Witaj w domu Draco”. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [HP][D] Wina [DM/KS] | |
| |
| | | | [HP][D] Wina [DM/KS] | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|