|
| | [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Disharmony Team Heroes
Wiek : 27 Skąd : Bydgoszcz Liczba postów : 609 Rejestracja : 20/01/2015
| Temat: [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz Pią 20 Sie 2021, 18:51 | |
| Autor: Disharmony Beta: Brak Pairing: brak Fandom: Harry Potter Gatunek: drama Ostrzeżenia: łatka do kanonu A/N: worek 2, 10. Bohater/złoczyńca stara się zapobiec spełnieniu przepowiedni, ale jego działania mają odwrotny skutek do zamierzonego. Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz To był początek końca. Harry czuł się przytłoczony wydarzeniami, które miały miejsce tego dnia. Najpierw Trelawney i jej przepowiednia, później Hardodziob, Syriusz, Wilkołak, a na sam koniec jeszcze to. Kiedy w końcu zrozumiał, kiedy dotarło do niego, że morderca jego rodziców był cały czas tak blisko, poczuł, że traci rozum. Rozejrzał się wokół dzikim wzrokiem. Komu mógł ufać? Jak postępować? Z tyłu jego głowy kołatały mu słowa mężczyzny: twój ojciec nie chciałby mojej śmierci i jeśli był taki, jak Harry sobie to wyobrażał, to zapewne miał rację. Jednak nie to nie dawało mu spokoju. Nie do niego należała decyzja o losie zdrajcy, nie on powinien być zmuszony zdecydować. Spojrzał na Syriusza i Remusa, którzy celowali różdżką w Glizdogona. Jeśli go zabiją, nie zamieszka z ojcem chrzestnym, nie udowodnią jego niewinności. Wciąż jednak pamiętał o słowach Trelawney ostrzegającej o słudze… Nie wątpił, że miała na myśli Pettigrew, ale czy morderstwo było opcją? Dementorzy byli w pobliżu, po uznaniu go winnym, mogli złożyć pocałunek, a wówczas przepowiednia pozostałaby tylko przykrym wspomnieniem. Spojrzał na swoich przyjaciół. - Nie zabijemy go. Oddamy go dementorom - powiedział cicho. Nie chciał by ktokolwiek z nich został mordercą. Miał trzynaście lat, na Merlina! Dlaczego ktokolwiek pytał go o zdanie i przyjmował jego słowo za świętość? Ruszyli w kierunku zamku, kiedy nagle Hermiona spojrzała w niebo i krzyknęła przerażona. Pełnia. Wszyscy zwrócili wzrok na Remusa, który patrzył przed siebie nieprzytomnym wzrokiem. Kolejne wydarzenia tylko potwierdziły to, co wszyscy przeczuwali. Zbliżał się koniec świata, jaki znali. Sługa wyruszył, by połączyć się ze swoim panem. * Przyparty do kamiennego posągu, Harry zacisnął zęby. Miał czternaście lat i musiał patrzeć, jak Cedric ginie na jego oczach. Jak coś, co ledwo przypomina człowieka, ląduje w wielkim kotle, a Glizdogon odcina sobie dłoń. Pomyślał o tamtej nocy, kiedy zbyt wiele spoczęło na jego barkach. Kiedy zbyt wiele żyć zostało zagrożonych, by uratować je wszystkie. I po raz kolejny przekonał się, że przed przeznaczeniem nie ma ucieczki. A Czarny Pan powstał. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~~ Zamierzam rozpalić ogień w twoich zimnych oczach ~
~ Wielbię cię ~
Ostatnio zmieniony przez Disharmony dnia Pią 20 Sie 2021, 18:52, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Tony. Team Heroes
Wiek : 27 Skąd : Poznań Liczba postów : 395 Rejestracja : 19/04/2016
| Temat: Re: [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz Pią 20 Sie 2021, 18:51 | |
| No nic odkrywczego raczej tu nie dodam. Ot, łatka do kanonu - i to w miejscu, w którym chyba większość fanów Pottera na chwilę się zatrzymała, przemyślała to, wkurwiła się na Rowling, Harry’ego i na wszystko naokoło i po prostu przeszła nad tym do porządku dziennego. Bo hej, Potter nie za dużo myśli w jej powieściach. W ogóle większość postaci ma tak JASNE motywy, że nie ma miejsca na żadne dogłębne przemyślenia. Wydaje mi się, że to jest właśnie to, co przyciąga nas wszystkich do tego fandomu. To, co nie zostało dopowiedziane, to, co zostało pominięte, albo po prostu to, co zostało zlekceważone przez Rowling. Zielona szata? Zły. Czerwona szata? Dobry. Żółta szata? Zapychacz, niepotrzebni (Cedric to tylko wisienka na torcie złożonym z ciał bezimiennych Puchonów, których Rowling zwyczajnie zlała ciepłym moczem). Niebieska szata? Czasem przydatni. Na co komu cokolwiek więcej? Po co udawać, że postacie Rowling miały osobowość?
Lubię łatki. Lubię, bo zawsze wtedy przychodzi mi do głowy to, co napisałam powyżej. Ach, ileż ta seria by zyskała, gdyby napisał je ktoś inny. Taka Trudi Canavan na przykład - no czytałabym jak pojebana. A z drugiej strony - powieści Trudi to dla mnie taki majstersztyk, że mnie nie korci, żeby sięgać po ficki. I chyba właśnie o to w tym wszystkim chodzi - więc pisz łatki, bo Potter jest dziurawy jak ser szwajcarski.
Pozdrawiam, i niech Wen zawsze Ci sprzyja! Tony.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Sometimes you gotta run before you can walk Vi stands for Victory, didn't you know?
Ostatnio zmieniony przez Tony. dnia Nie 22 Sie 2021, 21:12, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Alexandrine Team Villains
Wiek : 31 Skąd : Ostrów Wielkopolski Liczba postów : 225 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: Re: [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz Sob 21 Sie 2021, 01:21 | |
| W sumie łatka bardzo kanoniczna, praktycznie odpisałaś scenkę z książki ale dodalas odczucia Harrego którego nadały więcej tym scenom, dużo lepiej czytałby się książkę gdyby Harry nie był bezmyślnym pionkiem a trochę więcej jego uczuć człowiek był znał. Fajnie ci to wyszło , choć trochę na skróty z tym promptem ale taka prawda, albo ty zabijasz albo zabijaja ciebie jednakże tekst jest fajny, miło się czyta, na plus. Weny, Alexa
Ostatnio zmieniony przez Alexandrine dnia Nie 22 Sie 2021, 08:59, w całości zmieniany 1 raz | |
| | | Salomanka Team Villains
Wiek : 32 Skąd : Kołobrzeg Liczba postów : 746 Rejestracja : 17/01/2015
| Temat: Re: [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz Sob 21 Sie 2021, 09:55 | |
| No drama, drama, ale fajna Bardzo dobra łatka, niby nic odkrywczego, jak od dwudziestu lat obsesyjnie zna się kanon, ale takie kompleksowe spojrzenie, które tutaj proponujesz, jest dostatecznie zgrabne, by zostać dobrze przyjętym. Dokładnie tak to wszystko wyglądało, Harryś podjął swoją decyzję kierując się nieoczekiwanym u niego przebłyskiem rozsądku, a został z nią sam, nie było współwinnych czy współodpowiedzialnych, tylko Harry i jego przeklęta gryfońska szlachetność, która szybko obróciła się przeciwko niemu. Miła miniaturka, świetne wykorzystanie tematu :p | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz | |
| |
| | | | [HP] [mM] Nie ubrudzisz rąk? Nie żyjesz | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|