[HP][D] Księżniczka z lodu

Fandom: Harry Potter
Autor: Fia.
Beta: Jeanne
Parring: brak
Gatunek: angst (tak jakby)
Ostrzeżenia: Niekanoniczność, i autor.

N/A : Drabble pisane na potrzeby świątecznej notki na blogu: http://patrzaj-w-serce.blogspot.com/. Rzucono we mnie tytułem i mogłam zaszaleć.


Była piękna. Jedyna w swoim rodzaju. Od pierwszej chwili, kiedy ją ujrzał, wiedział, że będzie należeć do niego. Nie było innego wyjścia. Wydawała się idealną żoną dla idealnego arystokraty – a Draco Malfoy musiał mieć to, co najlepsze. Zawsze.

Srebrzysta suknia opadała miękko do samej ziemi, oplatając wąską talię, tylko połowicznie ukrywając długie, blade nogi. Mieniła się niczym miliardy gwiazd rozsypane na materiale utkanym jak gdyby z czystej mgły. Wszystko, co najpiękniejsze dla najpiękniejszej kobiety. W końcu mógł sobie pozwolić na zasypywanie jej prezentami.

Zapiął rząd perłowych guziczków, poprawiając opadający z lewego ramienia delikatny, atłasowy szal. W końcu nie mogła zmarznąć nawet odrobinę, prawda?

– Frigio – ciche jak westchnienie zaklęcie uderzyło w idealne piersi kobiety.

Gdyby tylko go pokochała, mogłaby zostać prawdziwą księżniczką. Lady Malfoy, panią tego domu i tego świata. Jego świata.

Draco Malfoy wyszedł z komnaty, opuszczając lodową rzeźbę, która kiedyś, lata temu, była jego ukochaną. Wróci. Zawsze wraca.

Miałam tylko jedne skojarzenie, po przeczytaniu tego drabbla. Internet po raz kolejny mnie nie zwiódł:



Bo właśnie tak mogło to być. Jakoś ten cross ugrzęzł mi w myślach, na tyle, że sama mam ochotę coś napisać. I nawet, jeśli to nie Elsa tkwi tam w tej lodowej postaci - Draco został dobrany do tematu idealnie. Któż, jak nie on? Przejmujący chłód i rozpacz widać w tych niewielu słowach, tragedię nie tylko mrocznej duszy i połamanego, Malfoywego serca, ale i samej dziewczyny i jej rodziny.

I tylko zaczynam się zastanawiać, czy po jakimś czasie tych lodowych figru nie byłoby coraz więcej?

WOW ! Jakie to jest dobre ! Idealne ! Nic dodać nic ująć ! Mega mi się podoba nic bym nie zmienił, nie usunął bym anie nie dodał ani jednego słowa. Doskonale wyobraziłem sobie tę dziewczynę, oczywiście z pięknymi włosami, o których nie było mowy w tekście, ale to ja więc już tak mam Opis tak wspaniały, że nie sposób nie wyobrazić sobie całej tej sceny. Idealnie, że nie zdradziłaś imienia i zakończenia. Coś pięknego.
Ps. Kocham Twój avatar i Twoje grafiki

To kolejny Twój tekst tego schematu, autorko, ale w mojej ocenie lepszy, niż poprzedni.

Po prostu taka kreacja bardzo pasuje do Draco. Chociaż kanoniczny Malfoy raczej nie, ale w twojej wersji to brzmi dobrze. Podoba mi się jak dobierasz słowa. Chętnie poczytałabym coś dłuższego w Twoim wykonaniu, jeśli jeszcze piszesz.

O, przykład drabble, które chętniej poznałabym jako znacznie dłuższy tekst, może płynniej spisany, z jeszcze kilkoma niuansami co do postaci dziewczyny i chociaż delikatnie zarysowanym tłem, jej życiorysem i jego uczuciem... Pasjonujące spojrzenie na postać młodego dziedzica, chłopca wychowanego w przekonaniu, że Malfoyom należy się absolutnie wszystko, i piękna kobieta, której jedynym zadaniem jest tylko oczekiwanie. Co się stało? Była ukochaną, piszesz. Co zrobiła nie tak?
Świetny tekst, gratuluję.