~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5]

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Izzie
Skryba
Skryba
Izzie


Female Wiek : 31
Liczba postów : 73
Rejestracja : 21/12/2014

[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Empty
PisanieTemat: [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5]   [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] EmptyCzw 15 Sty 2015, 15:10

Fandom: Igrzyska Śmierci
Oryginalny tytuł i link do tekstu: Nothing ever lasts forever
Autor: rhymeswithblue
Tłumacz: Izzie
Beta: Jeanne.
Zgoda: jest
Pairing: multipairing
Gatunek: obyczajowy
N/T: Seria drabbli. Cztery historie miłosne, które tak naprawdę nigdy nie miały miejsca i jedna opowieść, której zakończenie pozostaje otwarte.





HISTORIA PIERWSZA


Ojciec Peety postanowił odwiedzić matkę Katniss ten jeden, jedyny raz – tuż po tym, jak dowiedział się, że zmarł jej mąż.

Nie miał właściwie pojęcia, co jej powie, ale pozwolił, by stopy same poniosły go wydeptaną ścieżką w stronę Złożyska, prosto pod drzwi domu państwa Everdeen. Nie podejrzewał nawet, że uda mu się trafić we właściwe miejsce, dopóki nie ujrzał zapuszczonego budynku na własne oczy.

Może powinien zacząć od: "przykro mi" bądź "wszystko będzie dobrze" albo "jestem przy tobie", czy też po prostu "kocham cię".

Kiedyś się przyjaźnili, ale to bardzo dawne czasy. Byli sąsiadami,  przekradali się do swoich domów tuż po kolacji. Razem też dojrzewali, każdego roku ściskając się kurczowo, gdy po raz kolejny nie zostali wytypowani do Głodowych Igrzysk. Udało im się. Przeżyli. Czego nie można było powiedzieć o ludziach z Dystryktu Trzynastego.

Jednak pewnego dnia i ona go opuściła, uciekła z górnikiem. Chyba nigdy się z tym nie pogodził – nie odebrały mu jej Igrzyska, a prosty górnik, który zabrał ją ze sobą na zawsze. Nigdy nie wróciła. Nawet teraz, gdy górnik umarł, i tak już jej nie odzyska.

Dlatego też mężczyzna zawrócił na pięcie i udał się w powrotną drogę do domu, nigdy nie pukając w poszarzałe drzwi.



HISTORIA DRUGA


Haymitch spotkał Effie po raz pierwszy w Kapitolu, kiedy trenował do Drugiego Ćwierćwiecza Poskromienia. Podwojona liczba trybutów oznaczała dwa razy więcej przeciwników do zabicia, by powrócić do domu żywym. Bowiem Haymitchowi nigdy nie zależało na zwycięstwie. Chciał jedynie powrócić do domu żywym.

Effie miała wtedy zaledwie dziewięć lat. Była córką jednego z organizatorów Igrzysk, który lubił przechadzać się pomiędzy trenującymi trybutami, poddając ścisłej ocenie wszelkie czynione przez nich postępy.

— Co robi tutaj taka mała dziewczynka jak ty? — zapytał któregoś razu.

— Och, to wszystko jest takie ekscytujące! — odparła rozpromieniona. — Uwielbiam Głodowe Igrzyska!

Haymitch poczuł, że robi mu się niedobrze. Kapitolińskie dzieci, wychowane w miłości do turnieju, w którym inne dzieci podstępnie mordują siebie nawzajem. Spojrzał na dziewczynkę z obrzydzeniem i wrócił do swoich zajęć, mówiąc na odchodnym:

— Rzeczywistość nie jest tak kolorowa, jak ją malują.

Dużo później, kiedy wygrał Igrzyska, spotkał ją ponownie podczas Tournée Zwycięzców. Przyznała wtedy, że gorąco mu kibicowała i niezmiernie ucieszyła ją wiadomość o jego wygranej, mimo że przy ich ostatnim spotkaniu zachował się nieco opryskliwie.

Każdego kolejnego roku wpadali na siebie w Kapitolu, kiedy to Haymitch mentorował kolejnym trybutom z Dystryktu Dwunastego. Mężczyzna obserwował, jak Effie ze spotkania na spotkanie wyrasta na piękną kobietę, która ku jego rozdrażnieniu ukrywa swą urodę pod szkaradnym makijażem, doprowadzając go tym do szału.

Aż w któreś Dożynki pojawiła się w jego dystrykcie, informując entuzjastycznie, iż w końcu została włączona w organizację Igrzysk, spełniając swe ogromne marzenie. Haymitch był wtedy tak pijany, że nie zrobiło to na nim najmniejszego wrażenia.

Tak właśnie wyglądała ich znajomość. Spotykali się co lato jak jakaś kiepska parodia przyjaciół, sprzeczając się dosłownie o wszystko: plany działania, napięte harmonogramy, alkoholizm, niepewne losy trybutów, mahoniowe stoły i wiele innych wydumanych kwestii.

Haymitch musiał przyznać, że gdyby tylko Effie nie była tak irytująca, prawdopodobnie by się w niej zakochał.



HISTORIA TRZECIA


Primrose Everdeen skrywa malutki sekret, mianowicie – tylko się nie śmiejcie, dobrze? – być może, tak troszeczkę, nieznacznie podkochuje się w Gale'u.

Tak, jest od niej dużo starszy i zapewne postrzega ją wyłącznie jako dziecko. Owszem, jest po uszy zakochany w jej starszej, silniejszej, piękniejszej siostrze. Nie da się też ukryć, iż ktoś taki jak Gale nie zadowoliłby się małą, niepozorną Prim.

To po prostu małe, niewinne zauroczenie, rozumiecie? Zresztą, ludzie zapewne sądzą, iż podkochuje się w Rorym, jego młodszym bracie i to dlatego spędza tak dużo czasu w domu Hawthorne'ów.

Gale sprawia, że czuje się bezpieczna, to wszystko. Katniss walczy o życie w Igrzyskach setki kilometrów stąd i Prim przeraża myśl, iż jej siostrze nie uda się zwyciężyć, by bezpiecznie wrócić do domu. Za każdym razem, kiedy nie może powstrzymać łez, oglądając w telewizji transmisję z Igrzysk, bez słowa pojawia się Gale i sadza ją sobie na kolanach, kołysząc delikatnie, dopóki nie obeschną łzy na jej policzkach.

Katniss tu nie ma, jest za to Gale. Jest jedyną ostoją w jej życiu, jedynym stałym elementem. To on za każdym razem, kiedy Prim wczepia się w niego kurczowo, klęka przy niej i szepce:

— Wszystko będzie dobrze. Nie pozwolę, by ktokolwiek cię skrzywdził. Nigdy.



HISTORIA CZWARTA


Być może trybuci z Dystryktu Drugiego również chcieli odegrać tę całą szopkę z nieszczęśliwymi kochankami.

Być może to od początku był ich plan, ale Cato tak zestresował się wywiadem, że z nerwów nie potrafił znaleźć odpowiednich słów, by przekonująco wpleść ten wątek do rozmowy. A może to wina Caesara, który zadał nieodpowiednie pytania.

Być może Cato opuścił scenę, kompletnie zapominając o tym, by wspomnieć o swojej bezgranicznej miłości do Clove, przez co cały plan spalił na panewce.

Być może tak było lepiej.

Być może to właśnie trybuci z Dystryktu Dwunastego nadawali się do odegrania tej roli lepiej, niż ktokolwiek inny.



HISTORIA PIĄTA


Od zakończenia Głodowych Igrzysk minęło już sporo czasu.

Rewolucja odniosła sukces, Panem stało się całkowicie nowym państwem i już nikomu nie groziła śmierć. Katniss związała się Peetą, urodziła im się dwójka dzieci, a ich życie można by niemal skwitować słowami: "i żyli długo i szczęśliwie", o czym niegdyś dziewczyna nie śmiała nawet marzyć.

Jednakże nowy reżim, zakończenie rewolucji, wszystko właściwie przeszło bez echa. Łatwość, z jaką ludzie usunęli Kosogłosa z pamięci... To nie przyniosło jej ulgi. Przecież to już koniec, walki się skończyły. Dlaczego więc Katniss nie potrafiła się zrelaksować?

Można by za to winić niewyobrażalnie trudne warunki, w jakich przyszło jej dorastać albo mentalność wojenną, jaką zaszczepili w niej w trakcie Igrzysk. Cokolwiek było powodem, sprawiło, że Katniss zaczęła trenować swoje dzieci.

Uczyła ich podstawowych umiejętności, jak strzelanie z łuku, wspinanie się po drzewach, pokazała im, które jagody są jadalne, a które krzaki należy omijać szerokim łukiem. Czasami pozwalała ścigać im się w otwartym polu, by ćwiczyli bieganie do utraty tchu.

Peeta nie pochwalał tego pomysłu, ale nie odezwał się słowem. Wciąż jej powtarzał, nic złego się nie wydarzy, ale Katniss nie mogła pozbyć się myśli, że los jej nigdy nie sprzyjał.

— Wiesz — stwierdziła krótko — tak na wszelki wypadek.




KONIEC

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


Perfect combinations are rare in an imperfect world.
[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Tumblr_msip8dAB1O1qf22o6o8_250[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Tumblr_msip8dAB1O1qf22o6o3_250[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Tumblr_msip8dAB1O1qf22o6o10_250
Sometimes there are things you wouldn't think would be a good combination that turn out to be the perfect combination.

✧ ✧ ✧
[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] 66108273063287922730
Powrót do góry Go down
Wirka.
Team Heroes
Team Heroes
Wirka.


Female Wiek : 33
Liczba postów : 1403
Rejestracja : 21/12/2014

[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Empty
PisanieTemat: Re: [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5]   [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] EmptyPon 19 Sty 2015, 01:46

Bardzo ciekawa seria. Takie łatki, właściwie, bo można jak najbardziej uznać je za wpisujące się w kanon.

Pierwsze - możliwe, jak najbardziej, wyjaśniałoby lekki sentyment ojca Peety, do rodziny Katniss. Historia jak tysiące innych.

Podoba mi się też opisanie dynamiki relacji w drugim drabble. Jakoś nigdy nie pomyślałam o tym, że Effie jest dużo młodsza - makijaż dodaje jej lat, nie wiem, czy w książkach był podany jej wiek. Opisane sceny idealnie oddają ten stan umysłu osoby żyjącej od dziecka w otoczeniu propagandy. Mimo całej jej sympatii i tego, że ostatecznie raczej się ją lubi, dzieli ją przepaść od rekrutów z 12-tki.

Trójka jest również jak najbardziej możliwa. Co więcej, podoba mi się, jak zostało to opisane. Prim nie skupia się na cechach fizycznych chłopaka i nie fantazjuje o nim. Ważne jest poczucie bezpieczeństwa, więc to uczucie, jakie u siebie dostrzega, jest absolutnie naturalne. Nawet jeśli myli zauroczenie z mieszanką miłości do brata, czy wręcz ojca, czego Gale'e staje się namiastką.

Czwórka - bardzo niewiele poświęcono czasu i treści pozostałym rekrutom. W drugiej części filmu nie wymieniono nawet imion dużej części z nich. To okrutne, sprawia, że są odczłowieczeni i oglądając zapomina się, że giną DZIECI, nastolatkowie. Zaczyna się postrzegać ich w kategorii wroga, a przecież wszyscy oni, niemal wszyscy, mogliby odegrać te same role co Katniss i Peeta, wszyscy chcieli tylko wrócić do domu. ŁAdnie ujęta myśl.

Ostatnie ukazuje to, jak ja postrzegam zakończenie trylogii. Wojna nigdy nie odchodzi. Jeden reżim zastąpiono drugim i Katniss choć raz zachowuje się naprawdę rozsądnie, nie pozwalając sobie o tym zapomnieć.

Dziękuję za tłumaczenie, bardzo dobrze to wyszło, lubię Twój warsztat Very Happy

Czasu i Weny Izzie :*

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Giphy
Powrót do góry Go down
Medeis
Analfabeta
Analfabeta
Medeis


Liczba postów : 3
Rejestracja : 28/11/2017

[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Empty
PisanieTemat: Re: [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5]   [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] EmptyWto 28 Lis 2017, 12:16

Cześć,

Jestem nową postacią na tym forum, a lubię zaczynać od fundamentów, dlatego me kliknięcia doprowadziły mnie tutaj.
Fajna seria, dużo tłumaczy i uzupełnia.
/Pierwsze to historia często poruszana w literaturze i kinematografii - niezgranie się w czasie, bywa.
/Druga jest genialna - Effie i Haymitch to jedna z najlepszych możliwości paringowych dla tego kanonu.
/Trzecia też mnie zachwyca - lubię różnicę wieku w związkach tak jak większość ludzi z fandomu, poza tym pasowaliby do siebie i postać Gale'a nie drażniłaby aż tak, jak drażni.
/Czwarta wydaje się być pisana na siłę, jakby brakowało pomysłu, albo inaczej - jakby historia była pisana do tego jednego zdania na końcu, całkowicie bezrefleksyjnie.
/Piąta - bardzo prawdopodobna, postać Katniss zyskuje w moich oczach przez takie teksty. Na wszelki wypadek jest dobrą motywacją do robienia rzeczy.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Empty
PisanieTemat: Re: [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5]   [THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5] Empty

Powrót do góry Go down
 
[THG][T][D][Z] Nic nie trwa wiecznie [5/5]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Literatura & Ekranizacja :: Harry Potter :: Ogólne :: +12-
Skocz do: