Fandom: Tak było
Autor: Fia
Beta: brak
Pairing: brak
Gatunek: Obyczaj
Ostrzeżenia: brak
N/A: Dedykowane Wirce. i M., za wieczór i noc pełne wrażeń w mojej prywatnej Komnacie Tajemnic. I może przemilczmy, kto był tej nocy górą...
Komnata Tajemnic
W pokoju słychać było pojedyncze jęki i postękiwania. Nastrojowa muzyka, wino i przekąski wypełniały pomieszczenie, w którym znajdowały się dziewczyny. Światło padające na ich twarze uwydatniało warstwę potu na czołach – wyraz największego skupienia. W końcu to, co za chwilę się stanie, będzie przełomowym momentem w ich relacji.
Wszystkie trzy wstrzymały oddechy. Ostatnie sekundy przed decydującym momentem były dla nich najważniejsze. Ich życie nie będzie po tym doświadczeniu takie samo.
Nagle, niczym grom z jasnego nieba, ciszę przerwał głośny okrzyk najstarszej z nich. Pozostałe jęknęły tylko pokonane.
– Wygrałam! Mam wszystkie złote karty! – Sammy. uśmiechnęła się triumfująco, odrywając wzrok od komputera.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~