~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]

Go down 
+3
JokerFox.
Konto Nieaktywne
Disharmony
7 posters
AutorWiadomość
Disharmony
Team Heroes
Team Heroes
Disharmony


Female Wiek : 27
Skąd : Bydgoszcz
Liczba postów : 609
Rejestracja : 20/01/2015

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptyPon 07 Lis 2016, 08:17

Fandom: Harry Potter
Autor: Disharmony
Beta: Brak
Ostrzeżenia: Brak
Pairing: Harry/Severus
Gatunek: Thriller
Info: Tekst powstał z okazji akcji Oprawcy i Ofiary prompt 27. Napisz tekst, w którym główny bohater jest niepełnosprawny fizycznie

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Tumblr_og7yrrku1I1tg9m4fo1_500

Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu


Drżę.

Nie wiem ile czasu minęło, odkąd ostatnim razem widziałem.

Wypuszczam krótki oddech, na nowo błądząc po omacku. Dotykam dłonią czegoś wilgotnego, przysuwam palce pod nos i wciągam cudowną woń.

Tyle przelanej krwi. I będzie jeszcze więcej, wszystko przez jeden błąd człowieka.

Odwracam się na pięcie i zatrzaskuję za sobą drzwi.

Aportuję się z myślą o domu.

*

Wchodzę po cichu do łóżka, wcześniej upewniwszy się, że leżący tam mężczyzna nie będzie w stanie niczego ode mnie wyczuć. Teraz, gdy poszukiwania mordercy stały się priorytetem Ministerstwa, nieostrożne z mojej strony byłoby zmuszenie go do wybrania stron.

Obiecałem mu, że nigdy więcej do tego nie dopuszczę, że teraz, kiedy obaj tkwimy po naszej własnej stronie, kiedy Voldemort został zgładzony, żaden z nas nie będzie podejmował takich wyborów.

I chociaż to nie on został okaleczony w tak straszny sposób, który odebrał mu możliwość spełnienia marzeń, jakie miały się znaleźć w moim zasięgu po wojnie, wiem, że nie pozwoliłby mi się usprawiedliwić. Że nie zrozumiałby, że to jedyny sposób i muszę go wykorzystać.

Przytulam się do jego szczupłych pleców i z lekkim uśmiechem na ustach zapadam w sen.

*

― Ministerstwu kończą się pomysły ― informuje mnie. Nie reaguję w żaden sposób, bo dlaczego bym miał? Tak naprawdę mnie to nie dotyczy, już dłużej nie. Teraz, gdy Zakon został rozwiązany, a mnie zepchnięto na margines, nie mam potrzeby troszczenia się o czarodziejski świat.

Powoli przesuwam się w kierunku, gdzie wiem, że stoi szafa.

― Pomóc ci?

― Nie ― warczę, otwierając drzwi i szukając po omacku jakiejś czarnej szaty.

Jeśli mu wierzyć, innych i tak tam nie ma.

― Ale w końcu go złapią, wiesz? ― dodaje jeszcze i słyszę szelest gazety, pewnie Proroka.

― I może on tego chce ― odpowiadam i zsuwam miękkie spodnie od piżamy.

Rzucając mu wyzwanie.

*

Uderzam o coś głową i wiem, że od kolejnych sekund będzie zależało, czy wyjdę z tego żywy.

Trzy, dwa, jeden…

Rzucam czar i słyszę łoskot dobiegający na prawo ode mnie. Już mi nie ucieknie.

Dopadam do niego, siadam mu na biodrach i łapię za włosy. Syczy, próbuje się szarpać, ale wie, że to na nic.

― Zdrajca! ― Pluje na mnie.

A ja wbijam palce w jego oczy, otwierając umysł.

I jęczę.

*

Zalewają mnie barwy. Widok przechadzających się po dworze pawi, dumnie prezentujących swoje piękne ogony. Chciałbym ich dotknąć, chciałbym móc spoglądać na nie każdego ranka. Obraz zmienia się i teraz widzę wykrzywioną twarz Lucjusza, który patrzy na mnie z wściekłością zza krat. Syn nie zapewnił mu wolności. Szkoda.

Mimo wszystko był interesujący.

*

Czuję cmoknięcie w policzek i uśmiecham się lekko.

Jesteśmy już coraz bliżej naszego pięknego końca.

― Aurorzy mówią, że popełnił błąd. Że tym razem to było osobiste.

Marszczę brwi. Może zabicie Draco nie było z mojej strony najmądrzejszym posunięciem, ale nie mogłem nic na to poradzić. Jestem zbyt blisko, by się wahać, nawet jeśli moje życie wciąż leży na szali.

I tak, wiem, że kończy mi się czas.

― Być może mają rację.

*

Przedostatni. Tym razem robię to szybko, nie dając im czasu na reakcję. Płacą za każdy jeden grzech, jaki nam uczynili, za każde jedno kłamliwe słowo, które wydobyło się spomiędzy ich warg w czasie procesów.

Odebrali nam wiele.

Wiele czasu. Wiele wspomnień.

Tym razem to ja obedrę ich z nich. I zobaczę nas ich oczami.

Zaczynam od Weasleya. Obrazy migają jak szalone, przyprawiając mnie o ból głowy. Dużo kolorów, szerokich uśmiechów, pewnie śmiechu. Znikają jeden po drugim, aż w końcu, w ostatniej chwili, docieram do tego, czego tak bardzo pragnąłem. Widzę nas jego oczami, widzę Śmierciożercę i Wybawiciela. Widzę więź, którą chciano nam odebrać, kalecząc nasze dusze.

Porzucam go i zwracam się ku Granger. Kiedyś, dawno temu, wymawiałem jej imię, uważając ją za uosobienie nadziei, którą roztaczała wokół siebie w mrokach wojny. Teraz jednak moje paznokcie wbijają się w jej gałki, dając obrazy, których tak bardzo potrzebuję.

Widzę łąkę. Widzę mnie i jego. Widzę uśmiechy, widzę kolory. Widzę mrok, który nadciąga, osacza nas, nim nas łapią, rozdzielają. Nim silniejsi znowu zwyciężają.

Nienawidzę ich.

*

Kiedy całuję jego długą szyję, wodzę językiem po delikatnych wargach, muskam palcami biodro, czuję szczęście. Moje serce bije szybko, gdy całuję jego powieki, a on wygina się pode mną, sycząc z rozkoszy.

― Nasza miłość jest wszystkim ― szepczę, delikatnie umieszczając na jego powiekach palce. ― Jak mnie widzisz? Jak wyglądam w twoich oczach? ― ciągnę. ― Jestem słaby? Zmieniłem się?

― To tylko powłoka. Tylko ona uległa zmianie, ale ty, prawdziwy ty, pozostałeś niezmienny. Widzę w tobie swoje odbicie ― odpowiada cicho, a moje serce zaczyna łomotać.

To nieprawda. Każdy się zmienia.

A ja muszę wiedzieć, jakim mnie widzi.

Naciskam na jego powieki, zaskakując go. Czuję, jak je unosi, muskając rzęsami moje palce. Jednak, nim zdąży zrobić coś jeszcze, wbijam się w jego oczy.

*

Widzę uśmiechniętą twarz. Widzę oczy. Niewidzące oczy. Nie różnią się tak bardzo, są mleczne, matowe. Bez życia. Ale ja żyję, moje serce bije, a z każdego gestu bije miłość.

Miłość, którą chciano mi odebrać.

Dalej chcą, ale nie pozwolę na to.

Będzie we mnie, aż do końca. Będę patrzył, dopóki mnie nie znajdą. Będę widział siebie jego oczami. Moją wychudzoną twarz i podkrążone oczy. Martwą maskę, którą zdejmowałem tylko dla niego.

Będę obserwował, jakim mnie widział. Jakim mnie zapamięta, już na zawsze.

Nasze serca biją w jednym rytmie, nawet kiedy wyciągam palce i nie widzę dłużej już nic.

― Dopiero teraz jesteśmy tacy sami, Severusie.



~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Zamierzam rozpalić ogień w twoich zimnych oczach ~

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] B5pMaSR

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Tumblr_o9jwcyvean1tg9m4fo1_500


~ Wielbię cię ~

Powrót do góry Go down
http://www.topkoty.pl
Konto Nieaktywne
Stenograf
Stenograf



Female Liczba postów : 348
Rejestracja : 03/01/2016

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptyCzw 17 Lis 2016, 23:26

Ten tekst jest piękny.
To pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy.

Jest w nim i miłość i groza. Jeden z najlepszych tekstów, jakie w ogóle czytałam.

Trudno mi cokolwiek napisać, trudno mi zebrać myśli. No i nie umiem napisać porządnego komentarza.

Po prostu wiedź, że ten tekst jest piękny.

Pozdrawiam i życzę weny.
Powrót do góry Go down
JokerFox.
Team Villains
Team Villains
JokerFox.


Female Wiek : 29
Skąd : Poznań
Liczba postów : 846
Rejestracja : 21/12/2014

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptyPon 21 Lis 2016, 15:34

O Salazarze... jak ja dawno nie czytałam snarry, szkoda gadać! Zaskoczyła mnie moja siła przywiązania do tego tekstu, którą miałam już od samego początku, głównie dlatego, że wiem, iż gloryfikuję ten tekst także przez pryzmat tego, że to Harry i Severus, a moja okaleczona dusza na przymusowym snarrowym odwyku w końcu dostała działkę. I to nie byle jaką, pocięte opony, tylko takiej dobrej jakości działkę. Kocham cię za to <3

Olgie ma rację, tekst jest piękny. Ta równowaga pomiędzy ukazaniem bardzo, bardzo silnej miłości, a przemocy i siły... coś cudownego. Tak samo jak to, że czytałam go już trzy razy i za każdym razem wyciągałam inne informacje, a to przecież miniatura!
Podoba mi się taki sposób ukazania Pottera, który tracąc wzrok utracił wszystko i żeby kompletnie nie zdziczeć, zamknął się przed światem z Severusem, i postanawia "widzieć czyimiś oczyma", żeby widzieć cokolwiek, bo samemu się już nie może... ciekawe, acz przerażające zaklęcie to musiało być.
Bardzo lubię motyw, w którym Potter, Granger i Weasley przestają tworzyć tak doskonałe trio po wojnie, bo nie ma już głównej rzeczy, która ich łączyła, a weszła kolejna, która ich dzieli, czyli odwieczny (w tekstach HP/SS) konflikt pomiędzy miłością do Snape'a, a tego, że to jego przyjaciele... po prostu ekstra.

Sama końcówka... Salazarze, w większości przypadków nie lubię, jak ktoś mi krzywdzi Severusa, ale tutaj... tutaj ma to sens. I jak najbardziej współczuję Potterowi i staram się zrozumieć. Nie zgadzam się tylko  z tym, że Snape by nie zrozumiał, gdyby mu powiedział - zrozumiałby. Ale i tak by go powstrzymywał, zapewne.

Cóż mogę więcej powiedzieć! Jest to jeden z moich ulubionych tekstów snarry twojego autorstwa, to zapewne, i masz jak w banku, że jeszcze do niego wrócę.

Dziękuję ci bardzo, bardzo, bardzo. Życzę nigdy nie gasnącej wiary we własne możliwości oraz standardowo, Weny.
Fantasmagoria.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

What good comes of something
When I'm just the ghost of nothing, nothing?
I'm just the man on the balcony
Singing "nobody will ever remember me"
(...)
A
composer but never composed
Singing "I only want what I can't have"
I only want what I can't have.


~*~*~

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] TnTYADJ
Powrót do góry Go down
https://imaginarium.forumpolish.com
mer123
Skryba
Skryba



Female Wiek : 25
Liczba postów : 5
Rejestracja : 08/01/2018

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptySob 17 Lis 2018, 15:38

Cudowny tekst, pięknie napisany. Sytuacja Severusa jest przykra, ale zdecydowanie smutniejsze jest jego pragnienie odzyskania wzroku chodź na chwilę. Kiedy czyta się Twoje opowiadanie można poczuć to co czuł Severus. Świetny fanfic, wzruszyłam się.
Powrót do góry Go down
Wirka.
Team Heroes
Team Heroes
Wirka.


Female Wiek : 33
Liczba postów : 1403
Rejestracja : 21/12/2014

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptyWto 24 Sie 2021, 07:42

Jakim cudem trafiam tu dopiero teraz? Ależ to dobre! Dis! Czytałam dwa razy, bo pierwszą interpretację zepsuło mi ostatnie zdanie. W sensie, totalnie zmieniłam w trakcie czytania bohatera głównego, byłam pewna, z jakichś względów, że to jednak Severus, może przez Draco, sama nie wiem. Gdy doszło do Weasley'a i Granger zadrżałam normalnie, mając tę wizję, że Sev zabija ich, a Harry... Harry wie, na pewno wie, przecież czuje, że to on, i jak mógłby się z tym pogodzić. Dopiero ostatnia myśl zrobiła mi takie WOOO czekaj, to nie tak, jeszcze raz.

I jeszcze raz przeczytane staje się jeszcze lepsze. Kompletnie zniszczony, zdegradowany do psychopaty Harry? Ależ mam dziś dzień na Herbacianka vibe, totalnie <3 I to zakończenie!

CUDOWNE! Poetyckie. I tak, to ma sens, to że Severus wie, że mimo to zostaje z Harrym do końca, jakże mógłby inaczej.
No i sam pomysł magicznego patrzenia przez czyjeś oczy jest pierwszorzędny. Świetnie wykorzystany prompt tak wgl. Akcje grupowe robią mi właśnie to, skupiona na rywalizacji często nie mam czasu w trakcie akcji zapoznać się z wszystkimi tekstami ludków z drugiej grupy i potem przegapiam takie rzeczy. Skandal.
A to perełka nad perełki. Jeszcze tu wrócę. Nie chcesz napisać tego też z drugiej perspektywy? To by było świetne, czuję to w kościach.

Dziękuję, aż sama mam ochotę rzucić się w angstowość Very Happy
Weny na takie rzeczy!
W.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Giphy
Powrót do góry Go down
Salomanka
Team Villains
Team Villains
Salomanka


Female Wiek : 32
Skąd : Kołobrzeg
Liczba postów : 746
Rejestracja : 17/01/2015

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptyWto 24 Sie 2021, 09:57

Jeżu, jaka makabra.
A ja się nad tym uśmiecham...

Kanon z niezrozumiałych dla mnie powodów (ekhm, Rowling woli uśmiercić niż okaleczyć, khe khe) dość litościwie potraktował ludzi, którzy walczyli cały dzień czy tam noc – żadnych ran, które pozostaną na stałe, nic. Jeden Bill się nie liczy. Z pewną ulga przyjmuję więc założenie promptowe, że postać główna miała być osobą z niepełnosprawnością. Ale to, co tu się dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. No bo... ojej.

Przeczytałam sobie ten tekst tak, że Potter stracił wzrok i robił bardzo złe rzeczy, żeby sobie jakoś to zadośćuczynić. Snape wymógł na nim coś w rodzaju obietnicy, że Harry już nie będzie, ugłaskał go słowami zapewnienia, że go kocha, ze wciąż jest wartościowy, że nie wolno się mścić i krzywdzić innych... Potter przyznał mu rację, by nie denerwować Severusa, i po prostu lepiej się ze swoimi działaniami ukrywał. O ile jednak krew da się zmyć, to kolejnych osób, które mają, delikatnie mówiąc, coś z oczami, już się nie ukryje. Potter zabijał? Pozbawiał gałek ocznych? Wszystko jedno, i tak BOLI. I wszystko z niezdrowej obsesji, co ktoś pomyśli? Jak go widzą, jakie mają o nim zdanie? Czy nie kłamią?

STAŁA CZUJNOŚĆ?

Potter nam zdrowo zwariował.
Biedny Severus.
Powrót do góry Go down
Averal24
Skryba
Skryba
Averal24


Female Wiek : 29
Skąd : WROCŁAW
Liczba postów : 35
Rejestracja : 29/06/2022

[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] EmptyPon 25 Lip 2022, 15:39

O ku...
Ooooo
Okey może to nie był dobry pomysł w chwili przerwy w pracy w biurze zrobić sobie małe sam na sam z miniaturką HP/SS
To jest fascynujące jak wiele treści i emocji można przekazac w tak zwięzłej formie
Jakby ktos mnie zapytał co cztam z największą przyjemnością - jeszcze kilak miesiecy temu powiedziałabym wielostronicowe cieżkie opowiadania snarry+18 dlugie tak żebym musiała zarywac kilka nocy do ich wchłonięcia
Teraz powiedziałabym konkretna dobra historia o dowolnym charakterze SSxHP nie za dluga nie za krótka
Ale po takiej miniaturce gdzie serce mi lekko łomocze i spinam się czy nikt nie widzi moich reakcji w pracy myślę - że przekonam się do miniaturek
Jest to jak szybki stał mocnych dragów - wchodzi do krwioobiegu i od razu daje popalić
Tekst mocny
Dobrze napisanych chociaż przyznaję że czasem musiałam przeczytac zdanie 2 raz żeby mieć pewnośc co do jego wydzwięku
Doceniam wyjście poza kanon
Dzięki!

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Z wyrazami szacunku,
wierna i oddana sługa
jedynego prawdziwego Czarnego Pana
Severusa Snape oczywiście!
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty
PisanieTemat: Re: [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]   [HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS] Empty

Powrót do góry Go down
 
[HP] [M] Szukam nas w spojrzeniu martwych oczu [HP/SS]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» [HP][Mm] Zieleń jego oczu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Literatura & Ekranizacja :: Harry Potter :: Slash :: +12-
Skocz do: