OMG OMG GDZIE JEST EMMA?!
Przecież to totalnie jestem ja i Emma jak się okazało, że nie będzie więcej Sherlotki! No bo przecież jak to w ogóle możliwe, skoro coś było raz to powinno być do końca życia... Rozumiem Mycrofta w całej rozciągłości, nie powinno istnieć coś takiego jak upadek firmy czy sprzedaż sezonowa, czyli, szeroko rzecz ujmując, NIC co prowadzi do wycofania produktu...
Różnica między mną i moim bliźniakiem a Mycroftem jest taka, że on ma teoretycznie jakieś szanse z tym walczyć. Chociaż dziwię mu się, że nie poprosił Sherlocka o pomoc w odnalezieniu ostatnich paczek ciastek w Tesco w całej Anglii... Ja bym się nie zastanawiała, gdybym takiego Sherlocka miała pod ręką
Pozdrawiam i niech Wen zawsze Ci sprzyja,
Tony.
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Sometimes you gotta run before you can walk
Vi stands for Victory, didn't you know?