~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW]

Go down 
3 posters
AutorWiadomość
Tony.
Team Heroes
Team Heroes
Tony.


Female Wiek : 27
Skąd : Poznań
Liczba postów : 395
Rejestracja : 19/04/2016

[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Empty
PisanieTemat: [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW]   [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] EmptyPią 23 Gru 2016, 18:05

Fandom: Sherlock BBC
Autor: Tony. aka DallasEve
Beta/bety: Olgie rzuciła okiem
Paring: Johnlock
Gatunek: Angst?
N/A: Dla Olgie.

Ciemność


W Ciemności zawsze jestem sam.

Znam doskonale jej kręte korytarze, ukryte ścieżki, zdradzieckie kaniony, chociaż jest całkowicie płaska. Wiem, jak się po niej poruszać, jak najszybciej się z niej wydostać, chociaż to niemożliwe, bo znajduje się w mojej głowie.

Jeśli cokolwiek na świecie jest stałe - to jest to Ciemność.

Spojrzała we mnie pierwszy raz gdy miałem dziesięć lat. Miała lepkie palce i błyszczące oczy, przenikała mnie chłodem aż do szpiku kości. Zabrała mi poczucie bezpieczeństwa, zostawiła bezbronnego, a potem nauczyła żyć na nowo.

Od tego czasu towarzyszy mi już zawsze. Raz bardziej, raz mniej widoczna, otula mnie jak pajęczyna i nieodmiennie zapewnia miękkie lądowanie, czyni mnie silniejszym. Dziwak, świr, zero, nic nie ma znaczenia, bo Ciemność nie zadaje pytań, nie szydzi, rozumie i zasłania zbroją obojętności. Stanowi tarczę, ochronę przed złem. Nic nie może mnie w niej zranić.

Po raz drugi spojrzała mi prosto w oczy, gdy przedawkowałem narkotyki. To było niemal ekstatyczne doznanie, patrzeć z tak bliska na coś, co broniło mnie przez tyle lat. To, co oddzielało mnie od rzeczywistości. Dlatego zrobiłem to kolejny raz, byle tylko nasze oczy znów się spotkały.

John okazał się być swoistego rodzaju… przełomem. Rozwiewał Ciemność, sprawiał, że świat nie był nijaki, nabierał barw. Albo cóż mi po tym, jeśli jednocześnie znów coś mogło mnie zranić? Bolały mnie jego słowa, bolały mnie jego gesty, bo pozostawał poza moim zasięgiem. Ilekroć próbowałem go dosięgnąć, on robił krok w tył… A Ciemność była zbyt rozrzedzona jego światłem, żeby mogła złagodzić każdy kolejny upadek.

Doskonale wiedział, kim jestem. Musiał. Przecież nie jest ślepy, musiał widzieć, jak na niego patrzę. Wiedział, że cierpię. Teoretycznie mógłbym oskarżyć go o skrajną głupotę i nieumiejętność wyciągania wniosków na podstawie otaczających go danych, ale wiedziałem, że nie jest idiotą. Stąd jedyną logiczną konkluzją było to, że John zdawał sobie sprawę z tego, że jestem w nim beznadziejnie zakochany. Że oddałbym wiele za to, żeby też mnie pokochał. Że nie chodzi o seks, o żadne fizyczne kontakty, wystarczy mi czysto emocjonalna, platoniczna relacja, byle tylko ograniczył ją do mnie. Należelibyśmy do siebie nawzajem, a on nie spotykałby się z kobietami, bo byłby mój.

Musiał to wiedzieć i pozwalał mi cierpieć.

Przez dwa lata Ciemność gęstniała. Wiła wokół mnie kokon, jednak nie była w stanie załagodzić bólu promieniującego z mojego serca. Patrzyłem na Johna z oddali, na to, jak daje sobie beze mnie radę - robił to, czego ja nie potrafiłem. Wszystko we mnie skręcało się w agonii. A gdy wróciłem, okazało się, że jest już za późno. Moje nadzieje runęły niczym domek z kart.

Ciemność znów stała się moją najwierniejszą towarzyszką. Zawsze obok, gotowa do poświęceń, niewzruszona i zimna. Walczyła, próbowała coś zmienić, nawet wtedy, kiedy mi już zabrakło siły. To ironiczne. Coś, co powstało w momencie, w którym byłem najsłabszy, uczyniło mnie jednocześnie tak silnym. Z perspektywy czasu widzę, jak wiele jej zawdzięczam. Ile razy uratowała mnie przed samym sobą. Niczego nie żałuję.

I kiedy decyduję się znów zobaczyć jej oczy - wiem, że to będzie ostatni raz.

W Ciemności zawsze byłem sam.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Sometimes you gotta run before you can walk

Vi stands for Victory, didn't you know?
[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Vignet12
Powrót do góry Go down
Wirka.
Team Heroes
Team Heroes
Wirka.


Female Wiek : 33
Liczba postów : 1403
Rejestracja : 21/12/2014

[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Empty
PisanieTemat: Re: [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW]   [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] EmptyCzw 09 Kwi 2020, 00:24

[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] XQUpUqW
15. Napisz komentarz w każdym dziale sekcji FANFICTION part 3


I'm holding up a light, Chasing out the darkness inside, 'Cause nobody can save me - chciałoby się odpowiedzieć ...

Nie czytam tego pierwszy raz, ale nigdy nie dałam rady nic napisać, bo po prostu... no. To jest angst mojego typu, tego typu, który dociera do mnie najbardziej. Każde słowo jest tutaj idealne. Nie ma się do czego przyczepić, nic bym nie poprawiła, o prostu małe, czarne, maziowate, odarte z naadziei cudeńko <3 Wirkowe serduszko bije mocniej dla takich tekstów, naprawdę.

Absolutnie trafia do mnie taki układ ich relacji, jest chyba najbliższy kanonu, wręcz TO JEST kanon, powiedzmy to sobie szczerze. I myślę, że można by też wiele napisać o Johnie, ale sendo jest tutaj takie, że John wie, ale nie chce wiedzieć. Niektórzy ludzie wiedzą doskonale, jak druga osoba cierpi przy nich, ale nic z tym nie zrobią, bo oni czerpią z tej relacji to co potrzebują i nie chcą tego stracić. Więc nie, nie odsuną się, nie dadzą więcej, bo nie tym są zainteresowani, biorą swoje i zostawiają to drugie z jego cierpieniem, niech sobie radzi. Uch. I nawet ciężko winić tych ludzi, bo co mogą zrobić, to nie tak, że taki Sherlock nie mógłby odejść. No mógłby. Ale toksyczne relacje są jakie są... nie łatwo z nich uciec, czasem można tylko właśnie w Ciemność Sad

Mam taki kłębeczek myśli teraz, ale może zrozumiesz o co mi chodziło.
To jeden z najlepszych tekstów jakie napisałaś.
W.

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~


[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Giphy
Powrót do góry Go down
Salomanka
Team Villains
Team Villains
Salomanka


Female Wiek : 32
Skąd : Kołobrzeg
Liczba postów : 746
Rejestracja : 17/01/2015

[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Empty
PisanieTemat: Re: [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW]   [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] EmptyPon 13 Kwi 2020, 23:53

Pochwalę się, że obejrzałam sobie dwa i pół odcinka Sherlocka, specjalnie po to, by orientować się choć odrobinę w tym fandomie, ale i tak musiałam wspomóc się komentarzem Wirki., by upewnić się, że Johnlock jest taką oczywistością. Też wyłapuję takie rzeczy, nawet jesli jestem ledwo ledwo na samym początku serialu, ale w tym punkcie raczej John jest tym, który bardziej zachwyca się Sherlockiem, w taki niepewny, pełen niedowierzania sposób. Zakładam, że gdy wciągnę się w serial bardziej, moje myśli sie totalnie zmienią Wink

Co do tekstu, jestem nim bardzo poruszona. Podoba mi się takie przedstawienie postaci Holmesa, mocna, głęboka analiza, wyciągnięcie na jaw rzeczy, które tylko on mógł dostrzec, ale nawet wtedy nie chciał ich zaakceptować. W końcu jego umysł przechowuje tylko użyteczne informacje, nieodwzajemniona miłość jest bezwartościowa. Zgadzam się tutaj z Wirką., z takiej perspektywy musze przyznać, że postawa Johna, chociaż uczciwa, zabija Sherlocka, rzuca go jeszcze dalej w Ciemność.
Znakomite podejście do pairingu, skłania do przemyśleń, a całość opisana tak zachwycająco, że na pewno jeszcze tutaj wrócę. Może za kilka odcinków Wink
Powrót do góry Go down
Sponsored content





[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Empty
PisanieTemat: Re: [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW]   [Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW] Empty

Powrót do góry Go down
 
[Sherlock BBC][D] Ciemność [SH/JW]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» [Sherlock BBC][D] Pękając [SH/JW]
» [Sherlock BBC][T][Z] 365 dni z Mystrade [GL/MH][365/365]
» [Sherlock BBC][D] Talerzyk [MH/GL]
» [Sherlock BBC][T][M] Rozdzieleni [SH/JW]
» [Sherlock BBC][D] Na skraju [SH/JM]

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Serial & Film & Adaptacje :: Slash :: +12-
Skocz do: