|
| | [SherlockBBC][D] Kolekcjoner | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Wirka. Team Heroes
Wiek : 33 Liczba postów : 1403 Rejestracja : 21/12/2014
| Temat: [SherlockBBC][D] Kolekcjoner Sob 12 Lis 2016, 09:16 | |
| Fandom: Sherlock BBC Autor: Wirka. Beta: brak Gatunek: thriller Ostrzeżenia: brak NA: Tekst napisany na akcję O&O pod prompt 49. Napisz tekst z motywem trofeów. Kolekcjoner
Jest upiornie pedantyczny. Wszystko ma posegregowane i dokładnie opisane. Nawet z pewnej odległości widzę daty i nazwiska. Jego kolekcja ułożona jest kolorystycznie. Od szarości, przez błękity, zielenie aż do brązów. Wybiórcza paleta barw.
Patrzę, jak przygotowuje kolejny eksponat. W jego ruchach widać lata doświadczenia. Nie waha się, gdy metalowa łyżeczka żłobi otwór. Drgania powierzchni, na której pracuje, zupełnie mu nie przeszkadzają. Tak jak hałas. Ignoruje go. Niebawem kolejny słoik stanie na dolnej półce, a ja nic nie mogę zrobić, by go powstrzymać. W myślach zdążyłem przeanalizować już wszystko kilkanaście razy. Mimowolnie znów to czynię, choć wynik jest zawsze taki sam.
Więzy są zbyt mocne i założone profesjonalnie. Nie wydostanę się z nich. Choć znajdujemy się w centrum Londynu, nikt nas nie usłyszy - pomieszczenie zostało wygłuszone na wzór pokojów przesłuchań CIA - byłem kiedyś w jednym. Stopień odwzorowania sugeruje związek Kolekcjonera z wywiadem. Jego postawa aż krzyczy do mnie “były wojskowy” i choć mi to teraz nie potrzebne, ze strzępów informacji mam już przed oczami historię jego życia.
Tyle, że to zbędne - aby je wykorzystać, musiałbym mieć możliwość nawiązania jakiejkolwiek interakcji. Tymczasem on pozbawił mnie tego, szczelnie kneblując usta. Mogę warczeć i krzyczeć w chustę, ale to niczego nie zmienia. Tyle wiedzy i wszystko traci znaczenie w obliczu jego misji. Nie mogę powiedzieć ani słowa.
Widzę, jak pewnym ruchem wyjmuje drugie trofeum. Po niedługiej chwili słoik trafia na półkę. Kolekcjoner odwraca się i patrzy na mnie pożądliwie. Wygrał. To oczywiste i przestaję tracić czas na dalsze rozważania - nie ma opcji, by wyjść z tego cało.
Sherlock! Sherlock! Moje imię mieszające się z czystym wrzaskiem, niczym mantra rozpaczy, wrzyna mi się mózg. Nie ważne, ile czasu mi zostało, nigdy nie uwolnię się od tego dźwięku. Krzyczę w knebel, szarpię się w więzach, nawet jeśli to kompletnie bez sensu - bo może usłyszy, że próbowałem…
Zawiodłem.
I wiem, że niebawem moje oczy również znajdą się wśród eksponatów, półkę wyżej niż te, należące do Johna.
-.- ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ | |
| | | Tony. Team Heroes
Wiek : 27 Skąd : Poznań Liczba postów : 395 Rejestracja : 19/04/2016
| Temat: Re: [SherlockBBC][D] Kolekcjoner Wto 15 Lis 2016, 00:14 | |
| W pierwszym momencie się przeraziłam ("O nie, ona też zrobiła z Johna potwora...!"). Potem jednak odetchnęłam z ulgą ("Uff, to nie John..."), jednak nie na długo ("O matko boska Sherlockowska, oni umrą :O"). Tak oto wyglądałam podczas czytania pierwszy raz. A potem przeczytałam drugi raz. Podoba mi się Twój Sherlock - ma w sobie akurat tyle emocji, ile potrzeba, nie za dużo, nie za mało. Widać to bardzo fajnie tutaj: - Wirka. napisał:
- Wygrał. To oczywiste i przestaję tracić czas na dalsze rozważania
Bo przecież po co robić coś, co wymaga wysiłku, a nie przyniesie żadnych rezultatów? To absolutnie nielogiczne, a Sherlock doskonale o tym wie. W jego umyśle panuje spokój, póki ma dane do analizowania, póki nie wisi nad nim ta nieuchronność. Dopiero po uświadomieniu sobie, że on, niemal wszechmocny Sherlock Holmes, przegrał, zaczyna skupiać się na "mniej istotnych", a bardziej ludzkich rzeczach. Jak Johnie, który cierpi, a cierpiąc - wzywa Sherlocka, bo on też wierzył w jego wszechmoc. Słowem: tak, Sherlock, zawiodłeś. Cieszę się, że Twój Holmes nie będzie musiał cierpieć z tego powodu przez kolejne, długie lata. Dedukcje detektywa są zazwyczaj trafne, stąd wnioskuję, że on tez na pewno niedługo umrze, nie ma innej opcji. I podoba mi się to. Bo Sherlock w życiu by sobie nie wybaczył. Podoba mi się! Pozdrawiam i niech Wen zawsze Ci sprzyja! Tony. ~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~Sometimes you gotta run before you can walk Vi stands for Victory, didn't you know? | |
| | | Konto Nieaktywne Stenograf
Liczba postów : 348 Rejestracja : 03/01/2016
| Temat: Re: [SherlockBBC][D] Kolekcjoner Wto 15 Lis 2016, 01:21 | |
| Ej nie, nie umarli nie? Znaczy, dla Sherlocka stracić wzrok to jak umrzeć, ale tu nie jest napisane, że nie żyją.
Brr, aż mi przeleciały ciarki po plecach. To irracjonalne, ale pierwszym co zrobiłam po przeczytaniu tego tekstu, było zdjęcie okularów i przetarcie oczu. Sprawdzałam, czy jeszcze je mam.
Tekst jak zwykle rewelacyjny i przejmujący.
Ten John wzywający Sherlocka - bardzo kanonicznie.
Pozdrawiam i życzę weny. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: [SherlockBBC][D] Kolekcjoner | |
| |
| | | | [SherlockBBC][D] Kolekcjoner | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|