~.Imaginarium.~
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksLatest imagesRejestracjaSzukajZaloguj

 

 [BnHA][T][M] Fanklub Eraserheada [Liga Złoczyńców/Aizawa]

Go down 
AutorWiadomość
Lampira7
Pisarz
Pisarz
Lampira7


Female Liczba postów : 1136
Rejestracja : 16/01/2015

[BnHA][T][M] Fanklub Eraserheada [Liga Złoczyńców/Aizawa] Empty
PisanieTemat: [BnHA][T][M] Fanklub Eraserheada [Liga Złoczyńców/Aizawa]   [BnHA][T][M] Fanklub Eraserheada [Liga Złoczyńców/Aizawa] EmptyCzw 27 Lip 2023, 08:14

Tytuł: Fanklub Eraserheada
Oryginalny tytuł: The Eraserhead Fanclub
Autor: neoqueenserenity
Pozwolenie na tłumaczenie: Czekam
Tłumaczenie: Lampira7
Beta: Nie ma
Link: https://archiveofourown.org/works/43594656

Fanklub Eraserheada

Hawks został z trudem wybudzony ze snu przez dźwięk przenikliwego, wściekłego głosu Shigaraki'ego przenikającego jego bębenki. Uwarunkował się, by być czujnym na nawet najmniejsze oznaki niebezpieczeństwa podczas tej tajnej misji, a wkurzony Tomura Shigaraki miał zdolność rozpalania nerwów dzięki niemal odruchowej świadomości sytuacyjnej bohatera.

W rzeczywistości ich dowódca nie stanowił dla niego żadnego zagrożenia, o ile jego pozycja w ich łaskach pozostawała niezachwiana, ale nigdy nie czuł się tak, jakby mógł się zrelaksować wokół tego człowieka i przypuszczał, że nie mógł żałować tej lekkiej, zawsze obecnej paranoi. Uważał, że pewnego dnia może to uratować mu życie.

Hawks potrząsnął swoimi kończynami, aby obudzić się do końca i wymknął się z pokoju, w którym drzemał, aby zobaczyć, o co było tyle zamieszania.

Nie było niczym zaskakującym, że Shigaraki nękał Dabi'ego.

Trzymał w czterech palcach zdjęcie Eraserheada, ze wszystkich ludzi, i dziko trzepotał nim przed twarzą Dabi'ego.

— Dlaczego w ogóle MASZ zdjęcie Eraserheada w swoim pokoju, Dabi?

— Och, daj spokój, szefie, nie udawaj, że jesteś jedynym złoczyńcą, który ma ochotę na Eraser…

— PRZEDE WSZYSTKIM, arogancki dupku, NIE…

— Och, daj spokój, to nic strasznego. Wszyscy mają do niego słabość. Założę się, że każdy tutaj mają przynajmniej jedno jego zdjęcie, które ukradkiem…

Hawks wyprostował się gwałtownie, skrzydła opiekuńczo objęły jego ciało. Zastanawiał się nad odejściem, ale pozostali członkowie Ligi zaczęli zbierać się w wspólnym obszarze, by poznać najnowsze plotki.

Twarz Shigaraki'ego miała najbardziej wyrazisty kolor, jaki Hawks kiedykolwiek u niego widział. Wyglądał na wściekłego. Na zawstydzonego.

Wyglądał na winnego.

Uśmiech Dabi'ego stał się złośliwy.

— Shiggy, zechciałbyś podzielić się zdjęciami, które masz? Śledzisz jego karierę dłużej niż ktokolwiek z nas, prawdopodobnie masz kilka naprawdę dobrych…

— Nie mam czegoś takiego — syknął.

— Daj spokój, przyznaj, że jest gorący jak na zawodowca.

Shigaraki spojrzał groźnie na swojego przyjaciela.

— Nie rozumiem, co w nim widzisz. Kompletnie nie jest w twoim typie.

— Czego w nim nie lubić? — Dabi uśmiechnął się, zachwycając się tym, jak każde słowo sprawiało, że Shigaraki kulił się. — Jest starszy — zaczął wyliczać na palcach — jest wysoki, uwielbia ubierać się na czarno…

— Nienawidzisz zawodowców. Nienawidzisz WSZYSTKICH zawodowców.

— Tak, jasne — odpowiedział Dabi — ale stara się tak bardzo, żeby nie zwracać na siebie uwagi, a potem ma ten cholerny dar, na który dosłownie nikt z nas nie jest odporny i lubię mężczyzn, którzy mogą skopać mi tyłek.

Hawks zachowywał się bardzo spokojnie. Ta informacja nie była dla niego ważna do zapamiętania. Nie zapisywał w pamięci informacji: “Rzeczy, które podniecają Dabi'ego, nr 1: lubi facetów, którzy potrafią skopać mu tyłek…”.

Nie miał ochoty odnotowywać faktu, że prawie każdy inny powód, dla którego Dabi uważał Aizawę za atrakcyjnego, było dosłownym przeciwieństwem jego cech, ale jako to miało znaczenie? Shigaraki powiedział, że Eraserhead nie był zwykłym typem Dabi'ego.

Hawks skoncentrował się. Tu nie chodziło o niego. Najwyraźniej chodziło o Aizawę i jego rzekomych fanów w Lidze Złoczyńców.

— Ej, to nie fair. — Toga pojawiła się przy ramieniu Shigaraki'ego, zerkając na zdjęcie, które (przypuszczalnie) przestawiało Aizawę i zapytała: — Jak Dabi zdołał zdobyć jego zdjęcie bez koszulki? I czy jest cały spocony po treningu?! — Wydała wysoki dźwięk tego, co Hawks uznał za jej wersję szoku w obliczu zdrady. — Potrzebuję kontaktu do twojego dostawcy.

— Ty również, Toga? — Shigaraki wychrypiał ze skrzywieniem, które wyglądało jak poczucie zdrady.

— Jest jak ojciec dla mojego drogiego Izuku i Ochaco. — Uśmiechnęła się z przygnębieniem. — Kto nie lubi tatusiów?

— Widzisz? — Dabi zerknął na niego. — Tatuś. Toga to rozumie.

— Ma tylko 31 lat…

— Skąd to masz, Dabi? — zapytała wesoło Toga. — Chcę jednego! Mój jest nudny. Tylko zdjęcie, jak robi zakupy spożywcze w swoim cywilnym ubraniu.

— Jakim cudem udało ci się…

— Czekaj, idź po to, Toga. Chcę je zobaczyć —- odezwał się Dabi. — Założę się, że nadal miał na sobie czerń, nawet gdy nie jest w mundurze.

Uśmiech, który pojawił się na twarzy Togi był o wiele bardziej przebiegły niż powinien, biorąc pod uwagę okoliczności.

— Tak.

Zanim Shigaraki mógł ją dalej karcić, odbiegła, by przynieść zdjęcie. Do tego czasu inni zdecydowali, że był to absolutny chaos, który chcieli jeszcze bardziej podsycić.

— Czy jesteś jedyną osobą, która nie ma zdjęcia Eraserheada zrobionego z ukrycia, Shiggy? — zapytał Twice, zawsze pomocny. Zanim ich przywódca mógł odpowiedzieć, mężczyzna kontynuował: — Mam kilka, możesz mieć jedno z nich.

Shigaraki uniósł ręce, biorąc szybki wdech.

— To nie będzie konieczne, Twice.

— Podczas gdy wymieniamy się zdjęciami do walenia sobie… — Hawks otworzył szeroko oczy, gdy starał się nie reagować (dzięki Dabi). — Idź po swoje zdjęcia, Twice. Zobaczmy je.

— Twice, nie.

— Jesteś pewien, szefie? Są naprawdę niesamowite. Mam nawet jedno, na którym wiążę innego złoczyńcę swoim fantazyjnym szalikiem.

— Ty CO?! — Toga i Shigaraki wykrzyknęli jednocześnie.

Toga właśnie pojawiła się ponownie ze swoją nagrodą. Jej oczy zabłyszczały czymś, co Hawks uznał za niezdrową dawkę sadomasochizmu. Twice zdawał się tego nie zauważyć.

— Mam jeszcze jedno, na którym bije jakiegoś faceta na miazgę…

Toga delikatnie się trzęsła, przybliżając się do niego z nieukrywanym zainteresowaniem. Twice zdawał się tego nie zauważać.

— Mam też jeszcze jedno, gdzie używa maczety na jakimś biednym, nieszczęsnym złoczyńcy…

— JIN!!! — wrzasnęła Toga niemal z pianą na ustach. — DLACZEGO DOPIERO TERAZ SIĘ O TYM DOWIADUJE?

— Nie sądziłem, że to…

— Weź je szybko, kolego, zanim Toga całkowicie straci kontrolę. — Uśmieszek Dabi'ego był nieznośny.

— Dobrze. — Twice machnął im uspokajająco i spojrzał przepraszająco na Togę, zanim pospieszył do swojego pokoju.

Hawks spojrzał na Spinnera, który powoli zbliżał się do Shigaraki'ego, jakby był rannym stworzeniem. Zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, Shigaraki skierował na niego nieprzychylne spojrzenie.

— Ty również je masz?

Spinner miał na tyle przyzwoitości, by wyglądać na zawstydzonego.

— Jest taki dobry ze zwierzętami. — Wzruszył ramionami. — Kto nie jest zauroczony facetem, który przyjmuje wszystkie bezpańskie zwierzęta?
Twarz Shigaraki'ego wykrzywiła się, jakby właśnie ugryzł szczególnie kwaśną cytrynę.

Spojrzał na Compressa z oskarżeniem w czerwonych, podkrążonych oczach. Drugi złoczyńca wykonach swobodny, otwarty gest dłońmi w rękawiczkach.

— To zawsze ci spokojni — powiedział ze znaczącym przechyleniem głowy.

Dabi zachichotał.

Shigaraki go uderzył.

Bubaigawara pojawił się ponownie z garścią zdjęć ze swojego pokoju, po czym Toga natychmiast rzuciła się na niego i wyrwała mu je.

Podeszła z nimi do Shigaraki'ego, wręczając mu je, aby mógł je obejrzeć, jedno po drugim.

Kolor na jego policzkach, który po jakimś czasie zdawał się blaknąć na bladej cerze, natychmiast powrócił do szkarłatu.

— Dlaczego masz ich tak dużo, Twice?

Shigaraki wyglądał na wstrząśniętego, ostatecznie pokonanego w swoim dążeniu do tego, by wyglądać na niewzruszonego. Był teraz lekko spocony.

— Cóż, czy to nie jest oczywiste? Jego dar jest super seksowny.

— Co?

Shigaraki spojrzał na swojego przyjaciela z tym samym poczuciem winy w oczach.

— Jego dar — kontynuował niewzruszony Twice. — Wiesz, że mój związek z moim darem jest.. skomplikowany. — Wydawał się uśmiechać pod maską. — Fakt, że może wymazać mój dar w dowolnym momencie… to po prostu… nawet koncepcja.. to tylko jeden z niewielu darów, dzięki któremu mogę fantazjować o byciu zwykłą osobą przy kimś. Być zdrowym na umyśle. Normalnym.

Shigaraki wyglądał na wstrząśniętego. Wiedzący wyraz jego twarzy zdradził go natychmiast.

Hawks wiedział w tym momencie, że Shigaraki również dawno temu doszedł do podobnego wniosku. I że wolałby umrzeć, niż się do tego przyznać.

Ich przywódca doszedł do siebie przy minimalnym zakrztuszeniu się.

— Gdzie w ogóle ZDOBYWACIE te zdjęcia z Eraserem?

Jeden po drugim, każdy z nich odwrócił się, by spojrzeć na Kurogiri'ego, który do tej pory czaił się w tle jak mglisty strażnik.

Kiedy Shigaraki podążył spojrzeniem, do miejsca, w które wszyscy się wpatrywali, dodał dwa do dwóch i sapnął głośno.

— KUROGIRI?!

— Nie widzę problemu, Tomura — odpowiedział spokojnie Kurogiri.

Kiedy Shigaraki starał się znaleźć słowa, Kurogiri przekrzywił głowę.

— Zdobyłem dla ciebie zdjęcia Eraserheada, kiedy o nie zapytałeś, dlaczego nie miałbym zrobić tego samego dla innych?

— To nie jest to, co miałem… — Shigaraki zamilkł. — Chwila… — Przez dłuższą chwilę patrzył swojego opiekuna, który spokojnie zamrugał oddając spojrzenie. — Skąd masz te wszystkie zdjęcia? Sam je robisz? — Zakłopotanie Shigaraki'ego wydawało się zanikać. — Jak ty to robisz?

— Oczywiście za pomocą portali — odpowiedział.

— Ale jak… skąd wiesz, gdzie będzie? Jakie są jego nawyki?

Przez boleśnie niezręczną chwilę Kurogiri nie odpowiadał. W końcu powiedział tylko:

— Po prostu wiem.

Cóż, to wcale nie było przerażające - pomyślał Hawks. Lepiej nie spuszczać go z oczu, to pewne.

Gdy Hawks próbował ukradkiem wyplątać się z dalszego zaangażowania, zauważył Shigaraki'ego pokornie pytającego Twice’a, czy mógłby “pożyczyć” dwa z przedstawionych zdjęć. Oczy Hawksa były lepsze niż u innych i nie mógł powstrzymać się przed zaspokojeniem tej odrobiny ciekawości.

Pierwsze było tym, o którym wspomniano wcześniej. Przedstawiało ono Aizawę ujarzmiającego złoczyńcę za pomocą tego, co osobiście Hawks uważał za raczej nadmierne użycie jego wiążącej broni. Biedny złoczyńca był tak skrępowany, że wyglądał, jakby nie mógł poruszyć nawet palcem.

Drugie zdjęcie, które Shigaraki przycisnął do piersi, przedstawiało Eraserheada po tym, jak fizycznie powalił przestępcę na ziemię. Pokonał ich, jak przypuszczał Hawks, swoimi umiejętnościami walki wręcz i przetrzymywał złoczyńcę pod sobą, trzymając rękę na ich szyi.

Źrenice Shigaraki'ego były rozszerzone, a jego oddech nieco bardziej nierówny niż przed chwilą. Schował zdjęcia do kieszeni.

Cóż, Hawks nie mógł już tego od zobaczyć ani zapomnieć o tym co słyszał, ale domyślał się, że to było normalne zachowanie tutaj.

Odwrócił się z uśmiechem i wydostał się z chaosu pokoju wspólnego, kiedy członkowie Ligi znów pogrążyli się w kłótni. Ale kiedy wślizgnął się z powrotem do swojego pokoju, z zaspokojoną ciekawością, nie mógł powstrzymać się od wyobrażenia sobie czegoś. Eraserhead był człowiekiem, który bardzo ciężko pracował, aby nie przyciągać uwagi ani uznania i nie być w centrum uwagi. Jaką zachwycającą reakcję miałby, gdyby wiedział, ilu tak naprawdę miał fanów?

Dodatek:

Kurogiri: Nie pamiętam tego mężczyzny.

Shigaraki: Znasz wszystkie jego najlepsze strony do fotografowania, wiesz gdzie śpi, znasz jego ulubione potrawy, robisz mu setki gorących zdjęć każdemu, kto o to poprosi.

Kurogiri: Nie rozumiem, co ma to do tego.

Koniec

~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

2024 rok
Opublikowałam 102 rozdziałów
Opublikowałam 15 miniaturek
Rozpoczęłam 14 opowiadań
Zakończyłam 9 opowiadań
Rozpoczęłam 4 nowe serie
Zakończyłam 2 serie

Szukam bety! Zainteresowanych proszę o kontakt.
Powrót do góry Go down
 
[BnHA][T][M] Fanklub Eraserheada [Liga Złoczyńców/Aizawa]
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» [BnHA][T][M] Ciepło [ST/Dabi]
» [BnHA][T][M] L'AMOUR! [TF/IM]
» [BnHA][T][M] Nierozpoznanie
» [BnHA][T][M] Skrzydłowy [IT/TS]
» [BnHA][T][Z] Wolałbyś (6/6)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
~.Imaginarium.~ :: FANFICTION :: Anime & Manga/Komiks & Serial/Film animowany :: Yaoi/Slash :: +12-
Skocz do: