#UrodzinyFantasmagorii
Autor: Salomanka
Tytuł: Cztery pory roku (roboczy!)
Beta: brak, ugh
Długość: mini-miniaturka
Gatunek: pocieszacz
Pairing: Snarry
Kanon: chciałabym!
Nota: Pisane na kolanie!
Cztery pory roku
Jesienią bywamy zapracowani, pogrążeni w starych, naznaczonych magią księgach, zaabsorbowani finezyjnymi spiralami obłoków buchających z cynowych kociołków.
Nasze szaty są mokre od słoty szkockich wzgórz, ręce mamy zajęte zrywaniem o brzasku potrzebnych do badań ziół, doskonalimy się w coraz to bardziej złożonych zaklęciach, w głowie mając tylko kolejne z zaplanowanych zajęć.
Jesteśmy złudzeniem, błądzącymi spojrzeniami, swoją nieobecnością raczej niż istnieniem, zawsze tropiąc i wyczekując wypatrujemy zimy.
Opatulamy się wówczas grubszymi szatami, wygrzewamy się przy kominku otuleni ciepłym kocem, jedząc, pijąc i śpiąc niczym potulne koty. Jakbyśmy zapadali w sen, śniąc tylko o wielkich czynach, a bojąc się zrobić pierwszy ruch, wychynąć ponad to, co bezpieczne. Tym cenniejsze są nasze spotkania, rozchylone wąskie wargi, oddech, szept i drżenie... Zauważone i rozpamiętywane przez niekończące się godziny roziskrzonych nocy.
Na wiosnę odżywamy. Zażywamy spacerów, śmiało wyglądając w przyszłość. Wszystko jest zielenią, nadzieją, budzi się do życia i niepostrzeżenie zakwita w świadomości. Wrasta w nas i nasze otoczenie, staje się żyznym podłożem dla małych gestów i wielkich słów. Z trudem ukrywamy uśmiech, gdy wpadamy na siebie niby przypadkiem na szkolnych błoniach, korytarzach, zapomnianych schowkach... Uchodzimy pogoni, kryjąc się i bawiąc, nigdy nie dając się przyłapać.
Lato. Pora roku wypełniona dawniej ponurymi wyobrażeniami, rozpaczą podsycaną niepewnością, rozgorączkowaniem i tęsknotą... Zanim nadeszło zrozumienie, było miejsce tylko na wściekłość i bezradność, później jednak wkradła się zazdrość, zagłuszająca niemal marzenia o tym, co mogłoby być. Nienazwane nigdy plany, obietnice i ambicje zbyt wygórowane, by traktować je poważnie, cudowny dar szczęścia i spokoju.
Tego lata jednak wszystko może się dopiero na dobre rozpocząć – Harry ukończył Hogwart.
*